Robert Lewandowski
fot. Zdjęcie: Scanpix/Viaplay
Udostępnij:

Robert Lewandowski dostanie pozwolenie na transfer? Falk jest już niemal pewny

Według Christiana Falka, dziennikarza "SportBild", władze Bayernu Monachium otwierają się powoli na transfer Roberta Lewandowskiego. Jak twierdzi kluczowe w tej sprawie będą nadchodzące dni.

Przyszłość Roberta Lewandowskiego nie została jeszcze w pełni wyjaśniona. Pomimo to Polak musiał już wczoraj powrócić do Monachium, by tam m.in. przejść badania medyczne. Dziś rozpoczął również treningi z całą drużyną, ale z pewnością nie można mówić o zadowoleniu z jego strony. "Lewy" dalej stara się o przenosiny do Barcelony, a i "Duma Katalonii" nie zamierza odpuszczać.

Na dzień dzisiejszy ciężko stwierdzić, jak bardzo ten ruch jest prawdopodobny. Różne źródła podają różne informację, w tym takie mówiące, iż Bayern dalej powiększa oczekiwaną przez siebie zapłatę za Lewandowskiego. W większości przypadków panuje jednak ogólny optymizm i poczucie pewności, że transfer jest kwestią czasu. Tak też twierdzi dziennikarz "Sportbild", Christian Falk.

- Nikt nie powie wprost: "Robert, możesz odejść, jak ktoś zaoferuje 50 milionów euro", ale w klubie już wiedzą, że trzeba to przedyskutować. Słyszałem, że oferta 50 milionów plus 10 w bonusach byłaby w porządku dla Bayernu. Nie powiedzą z marszu, że na pewno akceptują, ale będą musieli o tym dobrze porozmawiać. Myślę, że koniec końców Robert opuści Bayern Monachium. Bayern radzi sobie naprawdę dobrze tego lata na rynku transferowym, mógłby wykorzystać pieniądze z tego transferu na jakąś inną transakcję. W klubie wiedzą też, że Robert nie chce zostać w Bayernie, co już pokazał na każdy możliwy sposób - powiedział dla "Sport.pl"

Falk wypowiedział się również o dwóch potencjalnych następcach Lewandowskiego. Mowa tutaj o młodym, bo zaledwie 17-letnim Mathysie Telu z Stadde Renns i Harrym Kane'ie z Tottenhamu.

- Jestem niemal pewny, że Robert opuści Bayern tego lata. Jeśli on nie chce tu grać, trzymanie go na siłę nie ma sensu, ale Bayern ma kilka pomysłów, kto może być jego następcą. Jednym z nich jest Mathys Tel z Rennes, który jest bardzo utalentowanym chłopakiem, ale ma tylko 17 lat, więc potrzebowałby czasu, by się rozwinąć. Myślę, że w razie odejścia Roberta zostanie on od razu sprowadzony do Bayernu - stwierdził.

- Temat Harry'ego Kane'a rzeczywiście istnieje w Bayernie, ale nie na obecne lato, lecz na za rok, gdy pozostanie mu tylko rok kontraktu z Tottenhamem. Będzie w identycznej sytuacji, jak teraz jest Robert, będzie mógł wywrzeć większy nacisk na swój klub, będzie też tańszy. A gdy Bayern ma w ofensywie obecnie takich zawodników, jak Mane, Gnabry, Sane, Coman czy Mueller, to w kontekście tylko jednego sezonu powinno wystarczyć. Przynajmniej do kolejnego mistrzostwa Niemiec, bo to wciąż będzie najlepsza ofensywa w lidze. Nie potrzeba Roberta Lewandowskiego do wygrywania Bundesligi, raczej do realizowania celów międzynarodowych, ale to już inna historia - skwitował Falk.


Rafał Makowski
Data publikacji: 13 lipca 2022, 18:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.