Robert Lewandowski: Było to spotkanie, które dostarczyło dużo znaków zapytania
- Wykorzystali każdy nas błąd, każde złe ustawienie taktyczne - przyznał rozżalony po wstydliwej porażce z Belgią w Brukseli (1:6).
Przyczyny wysokiej jest całe mnóstwo. Po trafieniu Roberta Lewandowskiego można było się łudzić. Gospodarze chcieli sami się zrehabilitować po nieudanym meczu z Holandią (1:4) i zrobili to w najlepszy dla siebie sposób.
Według kapitana kadry zdecydował brak doskoku i skracanie pola. - Czasami byliśmy zbyt statyczni, nawet w obronie jako zespół. Potem też brakowało często sił, aby wyjść i przytrzymać piłkę. Pamiętam, że Belgowie nie grali pressingiem, ale czasami nie szukaliśmy rozwiązań w momencie, gdy posiadaliśmy futbolówkę - ocenił.
- Dużo sił kosztowała nas praca w obronie, nawet ofensywnych zawodników, którzy musieli wracać się do linii defensywnej. Często dublowaliśmy własne pozycje, zamiast wyjść do przeciwnika - kontynuował.
W sobotę zmierzymy się w Rotterdamie z Holandią, która zaś rzutem na taśmę ograła Walię (2:1). - Było to dla nas spotkanie, które dostarczyło dużo znaków zapytania. Dostaliśmy też lekcję jak z rywalem tej klasy lepiej się zachowywać zarówno w defensywie, jak i wtedy, gdy mamy piłkę. Belgowie wykorzystywali każdą sytuację, a mieli ich sporo - podsumował Lewy.
źródło: laczynaspilka.pl /
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20