fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Reprezentacja wraca po 289 dniach. Od razu trudne zadanie

289 dni - tyle minęło od ostatniego meczu reprezentacji Polski. W piątkowy wieczór zagra z Holandią na wyjeździe w ramach rywalizacji w Lidze Narodów.

Pierwotnie biało-czerwoni mieli zagrać mecze w marcu i czerwcu, przed mistrzostwami Europy. Zarówno spotkania towarzyskie, jak i sam turniej przełożono czy też całkowicie odwołano. Tym samym ostatni raz podopieczni Jerzego Brzęczka ostatni raz grali 19 listopada 2019 roku. Rywalem była Słowenia.

Rozpoczynamy drugi etap budowania tej reprezentacji. Najważniejsze, że mogliśmy się w końcu spotkać na zgrupowaniu. Od ostatniego meczu minęło prawie dziesięć miesięcy. Pandemia pokrzyżowała plany nas wszystkich. Musimy się jak najszybciej dostosować do nowych realiów. W dobrym stylu zakończyliśmy eliminacje mistrzostw Europy i chcielibyśmy ten poziom kontynuować. Sytuacja jest jednak specyficzna. Mieliśmy na zgrupowaniu mało czasu na przygotowania –mówił selekcjoner reprezentacji Polski podczas przedmeczowej konferencji prasowej.

Polska zagra m.in. bez Roberta Lewandowskiego. W ostatniej chwili urazy wyeliminowały Damiana Kądziora i Arkadiusza Recę.

Z kolei Holandia nie będzie miała do dyspozycji m.in. Stefana de Vrija, Matthijsa de Ligta i Daleya Blinda. Ponadto tuż przed Ligą Narodów zmienili selekcjonera. Ronald Koeman zdecydował się na pracę w Barcelonie. Reprezentację Holandii przejął z kolei tymczasowo Dwight Lodeweges.

Mecz Holandii z Polską w piątek, o 20:45.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 4 września 2020, 14:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.