blank
fot. źródło: wolves.co.uk
Udostępnij:

Raul Jimenez odzyskał przytomność po zderzeniu z Davidem Luizem

Menedżer "Wilków", Nuno Espirito Santo powiedział, że obawiał się najgorszego, gdy Raul Jimenez stracił przytomność na początku niedzielnego meczu z Arsenalem (2:1).

Nie minął jeszcze kwadrans spotkania "Kanonierów" z Wolverhampton Wanderers, a Meksykanin zderzył się głową z Davidem Luizem i w konsekwencji stracił przytomność. Raul Jimenez potrzebował tlenu na murawie i został od razu przewieziony do szpitala. Z kolei Brazylijski defensor kontynuował grę, lecz po przerwie już nie wybiegł.

Espirito Santo przekazał dobre wieści, mówiąc, że piłkarz odzyskał świadomość. - Zaświeciła się czerwona lampka. To wyglądało poważnie. Widziałem panikę w oczach personelu medycznego i poczułem ogromne zaniepokojenie - zdradził trener.

Natomiast pomocnik londyńczyków, Joe Willock wyraził współczucie. - W imieniu klubu i mnie składamy najlepsze pozdrowienia dla Raula Jimeneza. Mamy nadzieję, że wyzdrowieje dobrze. To był fatalny incydent - przekazał 21-latek.


Avatar
Data publikacji: 30 listopada 2020, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.