fot.
Aktualności   La Liga   Ligi zagraniczne   Pozostałe ligi
Udostępnij:
Facebook
X (Twitter)
WhatsApp
Kopiuj link

Puchar Króla z małą niespodzianką

Dziś miały miejsce rewanże pięciu meczów Pucharu Króla. Choć nie było wielkiej sensacji, doszło do małej niespodzianki.

Leganes - Valladoid

Gracze z Primera Division w pierwszym meczu wygrali 2:1, co dawało im pewną dawkę spokoju przed rewanżem. W 34 minucie Tito rozwiał jednak wszelkie wątpliwości, co do rozstrzygnięć w tym meczu, pieczętując skromne 1:0 w rewanżu i pewny awans do kolejnej rundy.

Malaga - Numancia

Kryzys Malagi trwa. Mimo nienajgorszego wyniku w Sorii, co prawda porażki 1:2, ale dającej ogromne pole manewru w meczu u siebie, zdołali tylko zremisować 1:1 z reprezentantem Segunda Division. Szybko wynik otworzył Adrian i wystarczyło tylko pójść za ciosem. Męczarnie gospodarzy spowodowały jednak wyrównanie ze strony gości na początku drugiej połowy i taki wynik utrzymał się do końca, co dało awans Numancii.

Celta Vigo - Eibar

Po wygranej 2:1 na wyjeździe, Celta miała wszystko w swojej garści. Przez cały mecz utrzymywał się jednak bezbramkowy remis, co niwelowało szanse Eibar na wywalczenie awansu. Ostatecznie w ostatnich minutach Iago Aspas wyjaśnił wszelkie niejasności , wykorzystując rzut karny.

Levante - Girona

W pierwszym meczu gracze Levante zanotowali pewne zwycięstwo 2:0 i wydawało się, że rewanż będzie tylko formalnością. Goście szybko jednak zabrali się za odrabianie strat. Wynik 1:0 nadal jednak nie dawał zbyt wiele i niepewność wykorzystali miejscowi, rozwiewając nadzieję. Bramkę zapewniającą awans strzelił Morales.

Real Madryt - Fuenlabrada

Po zwycięstwie na wyjeździe 2:0, Real przystąpił do rewanżu w mocno rezerwowym zestawieniu. Dla przyjezdnych była to ogromna przygoda, zagrać na słynnym Estadio Santiago Bernabeu. Szczególnie niesamowite było, gdy w 25 minucie zdołali otworzyć wynik spotkania. W drugiej połowie na ziemię sprowadził ich dwukrotnie Borja Mayoral, a w samej końcówce goście zdołali doprowadzić jeszcze do remisu, z pewnością historycznego dla ich klubu.

Avatar
Data publikacji: 28 listopada 2017, 23:35
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.