Primera Division: Real na kolanach w derbach Madrytu!

Atletico Madryt nie dało żadnych szans Realowi Madryt wygrywając w derbach na Vicente Calderon 4:0.

Drużyna Diego Simeone właściwie od początku do końca kontrolowała wynik meczu. Bez Fernando Torresa w podstawowym składzie Atletico już w 14' minucie wyszło na prowadzenie za sprawą Tiago Mendesa. Nie minęło pięć minut, a Guilherme Siqueira zagrał w pole karne, by Saul Niguez strzałem z przewrotki dopadł piłki i ta po odbiciu się od słupka znalazła drogę do bramki. Dwa szybkie gole nieco ustawiły mecz i to Atletico dalej atakowało. "Królewscy" kompletnie nie radzili sobie mimo powrocie po zawieszeniu Cristiano Ronaldo. Dało to efekt w 67' minucie, gdy Arda Turan świetnie odnalazł w polu karnym Saula , który silnie wstrzelił wzdłuż drugiego metra, a naciskany przez Griezmanna Raphael Varane wpakował piłkę do własnej siatki. Kropkę nad i postawił w 89' minucie Mario Mandzukić, który wykorzystał centrę Torresa.

Dzięki tej wygranej Atletico zbliżyło się w tabeli na cztery punkty do Realu i zrównał się dorobkiem z Barceloną, ale ci mają jeszcze mecz do rozegrania.

Atletico Madryt - Real Madryt 4:0 (2:0)
1:0 - Tiago Mendes 14'
2:0 - Saul Niguez 18'
3:0 - Varane (sam.) 67'
4:0 - Mandzukić 89'

Składy:

Atletico Madryt: Moya - Juanfran, Godin, Miranda, Siqueira - Gabi, Tiago, Koke (10' Saul Niguez) (71' Raul Garcia), Turan - Griezmann (77' Torres), Mandzukić.

Real Madryt: Casillas - Carvajal, Varane, Nacho, Coentrao - Kroos, Khedira (46' Jese Rodriguez), Isco (68' Illarramendi) - Bale, Benzema (73' Javier Hernandez), Ronaldo.

Żółte kartki: Gabi, Turan, Raul Garcia (jako rezerwowy), Godin, Mandzukić (Atletico Madryt) oraz Kroos, Jese (Real Madryt).

Sędzia: Fernandez Borbalan.

foto: UEFA.com