Polska
fot. Kibice – reprezentacja Polski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Prezes PZPN: Nie zamierzamy robić obniżek cen biletów z powodu słabszego rywala

- Nie mamy zamiaru się licytować i robić obniżek po 10 zł z okazji przyjazdu teoretycznie słabszego rywala - tłumaczy Cezary Kulesza o biletach na spotkania kadry narodowej.

Polacy w sobotę zmierzą się w Warszawie z najsłabszym rywalem w el. MŚ, a więc San Marino (godz.20:45). Nie brakuje opinii, że zw względu na mniej prestiżowego rywala, ceny biletów powinny być nieco zróżnicowane od tych, jakie obowiązywały m.in. na starcie z Anglikami. Z taką polityką nie zgadza się nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

- To jest bardzo zdrowe podejście i będziemy się go trzymać. Nie mamy zamiaru się licytować i robić obniżek po 10 zł z okazji przyjazdu teoretycznie słabszego rywala - opowiada Kulesza w "Interii". - Przychodzi się na mecz reprezentacji Polski, na którą obowiązują stałe ceny - dodaje.

Po raz 57. w reprezentacji zagra Łukasz Fabiański, dla którego przygotowano specjalne pożegnanie z tej okazji. Prezes przyznaje dalej w rozmowie, że powinniśmy przyzwyczajać kibiców do przychodzenia na swoje drużyny. - Zawsze się dziwiłem, że w lidze na przyjazd Legii stawia się komplet, a na innych rywali sprzedawanych jest znacznie mniej biletów. Kibic powinien chodzić na swoich, niezależnie od tego, czy grają z Rakowem czy GKS-em Katowice - oznajmia.

źródło: sport.interia.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 5 października 2021, 12:00
Zobacz również
W odpowiedzi na “Prezes PZPN: Nie zamierzamy robić obniżek cen biletów z powodu słabszego rywala”

Niestety nie ma biletów na portalu Łączy Nas Piłka. Zgarnęły je wojewódzkie związki piłki nożnej i rozprowadzają wśród sobie znajomych. Jeśli ktoś z Państwa ma wolne bilety ( 3 dorosłe i 1 dziecko) proszę o kontakt pod tel. 502625440.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.