blank
fot. burnleyfc.com
Udostępnij:

Premier League: Przełamanie Barnes’a. Burnley lepsze od Wolves

W 14. kolejce Premier League Burnely wywalczyło kolejne punkty, które pozwoliły odbić się od strefy spadkowej. Ofiarą zespołu Sean'a Dyche'a padło Wolverhamtpon, a jego podopieczni zwyciężyli 2:1.

Drużyna Burnley do dzisiejszego spotkania przystąpiła jako najmniej bramkostrzelna ekipa w bieżącym sezonie Premier League. W dwunastu dotychczasowych meczach legitymowała się dorobkiem zaledwie sześciu bramek. Najistotniejsze jednak, że w ostatnich kolejkach poprawiła punktową zdobycz, gromadząc pięć punktów w trzech meczach. Dzięki temu Burnley zdołało wydostać się ze strefy spadkowej. Ich rywal z kolei w ostatnim czasie mógł cieszyć się z wygranej nad Chelsea, co przywróciło zespół "Wilków" na właściwe tory po dwóch wcześniejszych porażkach.

Pomimo zwycięstwa, Wolves w pierwszej połowie rywalizacji z "The Blues" sprzed kilku dni zaprezentowali się niezwykle niemrawo. Tak samo było i na Turf Moore. Piłkarze Nuno Espiritio Santo absolutnie nie przyprawili rywala o ból głowy. Ci z kolei rozwijali skrzydła z każdą kolejną minutą, co ostatecznie zakończyło się dośrodkowaniem Charile'go Taylor'a i uderzeniem głową Ashley'a Barnes'a. Dla napastnika Burnley był to pierwszy gol od ponad roku, a strzelecki impas trwał łącznie przez kolejnych 17 meczów. Trafienie z 35. minuty dało gospodarzom jednobramkową przewagę do końca pierwszej części gry.

Po zmianie stron dość szybko doszło do kolejnej eskalacji radości po stronie gości. W 51. minucie po raz drugi skuteczne okazało się uderzenie głową, tym razem w wykonaniu Chrisa Wooda, które było efektem  długiego zagrania piłki w pole karne po rzucie wolnym oraz jej dograniem w stronę reprezentanta Nowej Zelandii przez Bena Mee. Przyjezdni zdołali odpowiedzieć jednym trafieniem, będącym efektem udanej egzekucji z rzutu karnego z 89. minucie. Kontakt ekipie Wolves zapewnił Fabio Silva. Pomimo aż sześciu doliczonych przez arbitra minut, "Wilki" w końcówce spotkania nie zdołały podjąć dalszej walki o remisowy rezultat.


14. kolejka Premier League, 21.12.2020, Turf Moore

Burnley - Wolverhampton Wanderers 2:1 (1:0)

Barnes 35', Wood 51' - Silva k. 89

Burnley: Pope - Lowton, Tarkowski, Mee, Taylor - Brady (69' Pieters), Westwood, Brownhill, McNeil (87' Benson_ - Wood, Barnes (82' Rodriguez)

Wolverhampton: Patricio - Saiss, Coady, Kilman - Semedo, Moutinho, Otasowie (60' Silva), Ait Nouri (60' Traore) - Neves (76' Vitinha) - Podence, Neto


Avatar
Data publikacji: 21 grudnia 2020, 20:48
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.