Premier League: Pewne zwycięstwo Leicester, kryzys Newcastle
W meczu 21. serii gier Premier League rewelacyjny wicelider z Leicester bez większych problemów pokonał Newcastle United 3:0, tym samym umacniając drugą pozycję w ligowej tabeli.
Po dwóch dotkliwych porażkach z faworyzowanymi zespołami Liverpoolu i Manchesteru City "Lisy" przerwały niemoc punktową i pokonały West Ham 2:1. Wyjazd na St. James Park był zatem doskonałą okazją na zapoczątkowanie kolejnej serii zwycięstw i umocnienie się na 2. miejscu w ligowej tabeli. Walczące o powrót do pierwszej dziesiątki "Sroki" mają za sobą z kolei kiepski występ przeciwko Evertonowi, bezpośredniemu rywalowi w walce o ambitne pozycje, w związku z czym perspektywa wydarcia dziś trzech oczek nabrała nowego znaczenia.
Od pierwszego gwizdka stroną przeważającą byli przyjezdni. W pierwszych minutach przed szansą stawali m.in. Maddison czy Fuchs. Defensywa Newcastle skutecznie powstrzymywała jednak ataki Leicester. Po kwadransie gry swoich sił strzałem zza pola karnego spróbował Tielemans, lecz ta próba również nie przyniosła oczekiwanych efektów.
W 25' minucie nieustające ataki "Lisów" przerwała szarża Joelintona, który znalazł się w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem. Pod naciskiem defensora Brazylijczyk nie był w stanie komfortowo przyłożyć się do strzału, a jego uderzenie nie bez problemów sparował Schmeichel.
W 36' minucie pierwszy fatalny błąd popełnił Florian Lejeune. Defensor "Srok" popisał się katastrofalnym rozegraniem piłki przed swoim polem karnym, w efekcie czego futbolówka padła łupem Ayoze Pereza. Ten bez zastanowienia ruszył w kierunku bramki, minął jednego z defensorów i mocnym strzałem po długim słupku otworzył worek z bramkami.
Na drugie trafienie nie musieliśmy długo czekać. Lejeune ponownie stracił piłkę, po czym fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się James Maddison. 23-latek nie pozostawił bramkarzowi żadnych szans i podwyższył prowadzenie Leicester.
Pomimo nieobecności Jamie'ego Vardy'ego "Lisy" nie miały problemów ze skutecznością. Przed przerwą raz jeszcze stanęli przed szansą podwyższenia rezultatu, lecz w dogodnej sytuacji skapitulował Kelechi Iheanacho.
To nie był jednak koniec problemów gospodarzy. Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony na murawę padł Fabian Schär. 28-latek oczekiwał natychmiastowej zmiany, lecz szkoleniowiec Newcastle, Steve Bruce przeprowadził już trzy, w związku z czym Szwajcar musiał kontynuować grę.
W kolejnych fragmentach goście wciąż przeprowadzali konsekwentne ataki. Z dystansu swoich sił po raz kolejny próbował Maddison, lecz nie zdołał on podwyższyć prowadzenia. W 60' minucie podopieczni Brendana Rodgersa nie wykorzystali kapitalnej okazji na trzeciego gola. Po podaniu Ayoze Peraza prosto w bramkarza trafił Iheanacho. Po chwili z dogodnej pozycji Hiszpan próbował dobić odbitą przez Dubravkę futbolówkę, lecz raz jeszcze posłał ją wprost w jego rękawice.
Leicester w spokoju kontrolowało przebieg i tempo meczu, całkowicie dominując swojego rywala. W 87' minucie Hamza Choudhury ustalił wynik spotkania na 3:0. Chwilę po podaniu Ndidiego 22-latek popisał się fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego wprost w okienko bramki Dubravki. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki, po czym zatrzepotała w siatce.
Dla "Lisów" jest to już 14. zwycięstwo w tym sezonie. Newcastle z kolei z dorobkiem 25 oczek spada tymczasowo na 12. pozycję w ligowej tabeli. Od strefy spadkowej podopiecznych Steve Bruce'a dzieli jedynie 6 punktów.
01.01.2020, 21. kolejka Premier League – St. James Park
Newcastle United - Leicester City 0:3 (0:2)
Ayoze Perez 36', James Maddison 39', Hamza Choudhury 87'
Newcastle: Dubravka - Schär, Fernandez, Lejeune - Manquillo (Krafth 45+3'), Hayden, Shelvey (Longstaff 46'), Almiron, Willems (Yedlin 45') - Joelinton, Muto
Leicester: Schmeichel - Ricardo Pereira, Evans (Morgan 84'), Soyuncu, Chilwell - Ndidi - Perez, Tielemans, Maddison (Choudhury 77'), Fuchs - Iheanacho (Gray 63')
Żółte kartki: Fernandez 31' - Tielemans 59'
Sędzia: Martin Atkinson
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55