Premier League może dokończyć sezon w Australii

Władze Premier League rozważają szalony, ale zarazem ciekawy, pomysł na dokończenie sezonu. Mecze najlepszej ligi świata miałyby się odbyć w Australii.

Gary Williams, jeden z agentów pracujących w Premier League, zaproponował szalony, ale zarazem ciekawy, pomysł na dokończenie sezonu. Urodzony w Birmingham agent proponuje przeniesienie spotkań na neutralny grunt. Dokładnie do australijskiego Perth. Dlaczego? Jednym i chyba najważniejszym czynnikiem jest to, że w Australii pandemia koronawirusa nie rozprzestrzenia się tak, jak w Anglii. W Australii odnotowano blisko 7 tysięcy przypadków zakażeń na koronawirusa. Walkę z wirusem przegrało blisko 100 osób.

- W ostatnich dziesięciu dniach mieliśmy tylko cztery przypadki. Siedzimy w grupach po 10 osób, możemy spacerować, plaże są otwarte. Politycy podchodzą entuzjastycznie do tego pomysłu. Zaplanowane są kolejne rozmowy - przyznał Williams.

Zwolennikiem rozgrywania spotkań Premier Legaue w Australii jest Glenn Sterle, senator stanu Perth.

- To jedynie kwestia kwarantanny dla przybyszy z wysp. To centrum sportu w Australii. Mamy świeże powietrze, dobrą pogodę, byłoby idealnie – powiedział Sterle.

Premier League, z powodu pandemii koronawirusa, została przerwana 11 marca. Najbardziej prawdopodobną datą powrotu rozgrywek jest początek czerwca.

Po 29. kolejkach Premier League liderem jest Liverpool z dorobkiem 82. punktów. Podium uzupełniają Manchester City i Leicester. W strefie spadkowej znajdują się Bournemouth, Aston Villa i Norwich City.

Źródło: The Sun, własne