Premier League: Manchester United pewnie pokonuje Brighton
Choć spotkanie na Old Trafford zapowiadało się na dosyć wyrównane, to Manchester United pewnie pokonał 3:1 zespół Brighton & Hove Albion.
Manchester United ruszył na Brighton już od pierwszych minut. Już w 15. minucie Marcus Rashford mając dużo wolnego miejsca wbiegł w szesnastkę Mew i oddał strzał na bramkę, ale był on w sam jej środek i Matthew Ryan nie miał większych problemów przy interwencji. Sporo miejsca 2 minuty później miał również Andreas Pereira. Rajd Brazylijczyka został zablokowany przed polem karnym przez defensorów Brighton, ale piłkę przejął Anthony Martial. Francuz będąc w polu karnym wycofał na 13. metr do Pereiry, a strzał z pierwszej piłki Brazylijczyka odbił się od Dale'a Stephensa i wpadł do bramki zaskoczonego Ryana.
120 sekund później mieliśmy już 2:0. Dośrodkowanie z rzutu wolnego skończyło się strzałem Harry'ego Maguire'a. Dzisiejszy kapitan Czerwonych Diabłów pechowo dla United nie oddał celnego strzału, ale jego próba poskutkowała zamieszaniem przed bramką i piłkę do własnej siatki wbił Davy Propper. Bramka była jeszcze analizowana przez VAR, ale ostatecznie Jonathan Moss zaliczył drugiego gola dla gospodarzy. Swoją okazję mieli też piłkarze Brighton, ale Shane Duffy po podaniu z dośrodkowania z rzutu wolnego niecelnie strzelił kolanem obok słupka.
Druga połowa była już o wiele spokojniejsza. Mecz się bardziej wyrównał, a Graham Potter nie zamierzał odpuszczać. Już w 60. minucie zaryzykował zużywając wszystkie swoje zmiany i opłaciło mu się. 4. minuty później rezerwowy Pascal Gross dośrodkował z rzutu rożnego, a kapitan Brighton Lewis Dunk wyskoczył najwyżej i głową pokonał Davida De Geę.
Długo z bramki kontaktowej piłkarze gości nie mogli się cieszyć. Ledwie 120 sekund później Fred uruchomił podaniem prostopadłym Martiala, Francuzowi w ostatniej chwili wybili piłkę obrońcy Brighton, ale ten zdołał jeszcze dopaść do futbolówki i odegrać do nabiegającego Rashforda, który strzelił na pustą bramkę w poprzeczkę, ale miał szczęście, bo piłka odbiła się potem w bramkę. 2 minuty później miał kolejną stuprocentową szansę, ale zamiast wykończyć podanie Daniela Jamesa wzdłuż pola karnego, Anglik z pierwszej piłki spudłował obok słupka mając 2 metry do w zasadzie pustej bramki.
10.11.2019, 12. kolejka Premier League, Old Trafford (Manchester)
Manchester United - Brighton & Hove Albion 3:1 (2:0)
Pereira 17', Propper 19' (s.), Rashford 66' - Dunk 64'
Man Utd: De Gea - Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Williams (Rojo 90+1') - McTominay, Fred - James, Pereira (Lingard 70'), Rashford (Greenwood 90-1') Martial.
Brighton: Ryan - Montoya (March 46'), Dunk, Duffy, Burn - Propper, Stephens - Alzate, Trossard (Gross 60') - Maupay, Connolly (Murray 46').
Żółte kartki: Rashford 45', Willamis 58' - Stephen 5', Dunk 19', Montoya 30', Burn 45+2', Propper 74'
Sędzia: Jonathan Moss
-
BrazyliaKolejny talent z Brazylii na celowniku angielskich gigantów
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09