blank
fot.
Udostępnij:

Premier League: Manchester City pewnie wygrywa z Arsenalem

W meczu 28. kolejki Premier League Manchester City pewnie pokonał Arsenal 3:0.

Po stu dniach do gry wróciła angielska Premier League, w drugim zaległym meczu 28. kolejki, Manchester City podejmował u siebie Arsenal. Na papierze zdecydowanym faworytem byli gospodarze.

Pierwszy strzał w tym meczu zobaczyliśmy w 4. minucie, z rzutu wolnego uderzał Kevin De Bruyne, ale dobrą interwencją popisał się Bernd Leno. Później mieliśmy mało ofensywnych akcji, a zobaczyliśmy dwie zmiany w składzie Arsenalu spowodowane kontuzjami, Dani Ceballos zmienił Granita Xhakę, a David Luiz Pablo Mariego. W 25. minucie bramce City po raz pierwszy zagrozili Kanonierzy, po nieudanym rozegraniu De Bruyne, wysoko nad bramką kopnął Pierre Emerick Aubameyang. Z czasem przewaga gospodarzy zaczynała być coraz wyższa, bramka The Gunnes była torpedowana uderzeniami Raheema Sterlinga, Davida Silvy i Riyada Mahreza, wszystkie świetnie wybronił Leno. W doliczonym czasie gry już jednak nic nie uchroniło Arsenalu przed stratą gola. De Bruyne dośrodkował w szesnastkę, nieudolnie futbolówkę chciał wybić Luiz, przejął ją Raheem Sterling i uderzeniem pod ladę pokonał niemieckiego bramkarza. Do przerwy gospodarze zasłużenie prowadzili 1:0.

Na początku drugiej połowy sprawa Arsenalu skomplikowała się jeszcze bardziej, Luiz sfaulował Mahreza w polu karnym i otrzymał czerwoną kartkę. Jedenastkę pewnie wykorzystał De Bruyne. Okazję na podwyższenie wyniku miał İlkay Gündoğan, lecz świetnie po jego strzale interweniował Leno. W końcówce meczu mieliśmy długą przerwę, ponieważ wychodzący z bramki Ederson, wpadł w Erica Garcíe, zawodnikowi City został podany tlen, a następnie został on przewieziony do szpitala. W doliczonym czasie gry podopieczni Pepa Guardioli zabili mecz. Sergio Agüero wyszedł sam na sam, strzelił w słupek, ale na szczęście gospodarzy dobitką wykazał się Phil Foden i ustalił wynik końcowy tego spotkania.

Arsenal grał w miarę dobrze do pojawienia się Davida Luiza na boisku. Obrońca Arsenalu zawalił przy dwóch golach i na miejscu włodarzy Kanonierów poważnie zastanowiłbym się nad oferowaniem mu nowej umowy.

17.06.2020, 28. kolejka Premier League, Etihad Stadium

Manchester City - Arsenal FC 3:0 (1:0)

Raheem Sterling 45+2', Kevin De Bruyne 51' (k), Phil Foden 90+2'

City: Ederson - Kyle Walker, Eric García, Aymeric Laporte (Fernandinho 70'), Benjamin Mendy - David Silva (Bernardo Silva 65'), İlkay Gündoğan, Kevin De Bruyne (Rodri 70') - Raheem Sterling, Riyad Mahrez (Phil Foden 65'), Gabriel Jesus (Sergio Agüero 80')

Arsenal: Bernd Leno - Héctor Bellerín, Shkodran Mustafi, Pablo Marí (David Luiz 24'), Kieran Tierney - Matteo Guendouzi (Ainsley Maitland Niles 67'), Granit Xhaka (Dani Ceballos 8'), Bukayo Saka, Joe Willock (Reiss Nelson 67'(, Pierre Emerick Aubameyang - Eddie Nketiah (Alexandre Lacazette 67')

Żółte kartki: Rodri - Kieran Tierney

Czerwone kartki: David Luiz

Sędzia: Anthony Taylor


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 17 czerwca 2020, 23:37
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.