Premier League: Lider traci punkty!
W meczu inaugurującym 26. kolejkę angielskiej Premier League piłkarze Burnley urwali punkty liderowi ligowej tabeli - Manchesterowi City. Na Turf Moor padł remis 1:1.
Faworytem starcia na Turf Moor byli podopieczni Pepa Guardioli, którzy ze sporą zaliczką przewodzą ligowej stawce i pewnie zmierzają po mistrzowski tytuł. Gracze Burnley wciąż plasują się na dość wysokim, siódmym miejscu w tabeli, ale ostatni raz ze zwycięstwa cieszyli się 12 grudnia. Dziś niewiele wskazywało na to, aby zła passa miała się zakończyć.
Zgodnie z przewidywaniami, od pierwszego gwizdka sędziego przewaga należała do gości, ale na pierwszego gola trzeba było czekać do 22. minuty. Wtedy to pięknym strzałem z dystansu w samo okienko bramki Nicka Pope'a popisał się Danilo, nie dając golkiperowi Burnley żadnych szans.
"The Citizens" próbowali pójść za ciosem, ale po upływie kilku minut to gospodarze byli bliscy doprowadzenia do wyrównania. Po uderzeniu Bena Mee piłkę zdołał jednak odbić Ederson. Końcówka pierwszej połowy nie przyniosła już zmiany rezultatu.
Po zmianie stron w dalszym ciągu stroną dominującą byli piłkarze z Manchesteru. Okazje do podwyższenia prowadzenia mieli m.in. Sergio Agüero i Raheem Sterling, ale brakowało im skuteczności.
Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić w 71. minucie. Przed dogodną szansą stanął wówczas Aaron Lennon, ale Ederson po raz kolejny był na posterunku. Po chwili wyśmienitą sytuację znów zmarnował Sterling.
W 82. minucie lider Premier League wreszcie się doigrał. Po zagraniu Matthew Lowtona celnym płaskim strzałem popisał się Jóhann Guðmundsson i Ederson nie miał tym razem nic do powiedzenia.
Końcówka meczu stała pod znakiem ataków gości, którzy jednak nie byli już w stanie sforsować nieźle dysponowanej defensywy podopiecznych Sama Dyche'a. Wynik nie uległ już zmianie i tym samym niespodzianka stała się faktem.
03.02.2018, 26. kolejka Premier League, Burnley, Turf Moor, frekwencja - 21 658
Burnley FC - Manchester City 1:1 (0:1)
Jóhann Guðmundsson 82' - Danilo 22'
Burnley: Nick Pope - Phillip Bardsley (Matthew Lowton 46'), Kevin Long, Ben Mee, Charlie Taylor - Jeff Hendrick, Jack Cork, Aaron Lennon, Jóhann Guðmundsson - Ashley Barnes, Sam Vokes.
Man. City: Ederson - Kyle Walker, Vincent Kompany, Nicolás Otamendi, Danilo - Fernandinho, İlkay Gündoğan, Kevin De Bruyne - Bernardo Silva, Raheem Sterling (Brahim Díaz 74'), Sergio Agüero.
Żółte kartki: Long, Cork, Mee, Barnes - Gündoğan
Sędzia: Martin Atkinson
-
Plotki transferoweAtalanta skreśliła defensora. Może szukać nowego klubu
Kamil Gieroba / 2 stycznia 2025, 11:23
-
PolecaneAmorim: Będziemy walczyć o nasze życie
Kamil Gieroba / 31 grudnia 2024, 16:17
-
PolecanePremier League: Manchester City z przełamaniem! Czekali na nie od czterech meczów
Karolina Kurek / 29 grudnia 2024, 17:30
-
News dniaPremier League: Manchester City remisuje mimo dominacji. Niewykorzystany karny Haalanda
Karolina Kurek / 26 grudnia 2024, 15:24
-
AktualnościNa pomoc defensywie Tottenhamu angielski stoper z Serie A
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 12:17
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25