Premier League: Gol do szatni dał Chelsea trzy punkty

W meczu osiemnastej kolejki Premier League Chelsea pokonała przed własną publicznością Southampton 1:0. Jedynego gola tego spotkania strzelił w końcówce pierwszej połowy Marcos Alonso.

Początek meczu był wyrównany. Obie drużyny na przemian starały się rozgrywać piłkę na połowie rywala, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Po upływie dwudziestu minut gospodarze wreszcie poważniej zagrozili bramce rywala. Najpierw, po dośrodkowaniu Williana strzałem z woleja popisał się Marcos Alonso, a po chwili na uderzenie z dystansu zdecydował się Gary Cahill. W obu przypadkach piłkę odbił jednak Fraser Forster. Angielski golkiper był górą także kilka minut później, kiedy to zaprezentował efektowną paradę po strzale N'Golo Kanté.
W 34. minucie "The Blues" stworzyli jeszcze lepszą sytuację. Willian swój efektowny rajd zakończył podaniem do Marcosa Alonso, a ten huknął płasko przy bliższym słupku, ale po raz kolejny świetnie interweniował Forster. Jeszcze bliżej objęcia prowadzenia londyńczycy byli niespełna dziesięć minut później. Po indywidualnej akcji uderzył Pedro, a gości od utraty gola uratował słupek.
Kiedy wydawało się, że piłkarze zejdą do szatni przy wyniku bezbramkowym, w doliczonym czasie pierwszej połowy precyzyjnym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się Marcos Alonso, otwierając wynik spotkania. Do przerwy Chelsea prowadziła zatem 1:0.

Od pierwszych minut drugiej odsłony inicjatywa również należała do mistrzów Anglii, którzy dążyli do podwyższenia prowadzenia. Ich niewykorzystane okazje mogły się jednak zemścić w 62. minucie. W dogodnej sytuacji znalazł się wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Charlie Austin, ale kapitalnie z jego uderzeniem poradził sobie Thibaut Courtois.
Mocne wejście z ławki rezerwowych mógł zaliczyć także po stronie gospodarzy Cesc Fábregas. Chwilę po tym, jak zameldował się na boisku, po jego podaniu do siatki trafił Eden Hazard. Hiszpan znajdował się jednak na pozycji spalonej i Roger East słusznie gola nie uznał. Po chwili inny z Hiszpanów - Marcos Alonso mógł wpisać się na listę strzelców po raz drugi, ale jego mocne uderzenie zza pola karnego sparował bardzo dobrze dysponowany dziś Forster.
Końcowe minuty również nie przyniosły zmiany rozstrzygnięcia. Chelsea pokonała Southampton 1:0 i tym samym trzy punkty pozostały na Stamford Bridge.

16.12.2017, 18. kolejka Premier League, Londyn, Stamford Bridge, frekwencja - 41 562

Chelsea FC - Southampton FC 1:0 (1:0)
Marcos Alonso 45+3'

Chelsea: Thibaut Courtois - César Azpilicueta, Andreas Christensen, Gary Cahill - Victor Moses (Davide Zappacosta 82'), N'Golo Kanté, Tiemoué Bakayoko, Marcos Alonso - Willian, Pedro Rodríguez (Cesc Fàbregas 68'), Eden Hazard (Álvaro Morata 73').

Southampton: Fraser Forster - Jack Stephens, Maya Yoshida, Wesley Hoedt - Cédric Soares (Mario Lemina 17'), James Ward-Prowse, Oriol Romeu, Ryan Bertrand - Pierre-Emile Højbjerg (Sofiane Boufal 71'), Nathan Redmond - Manolo Gabbiadini (Charlie Austin 61').

Żółte kartki: Alonso - Yoshida, Redmond, Stephens

Sędzia: Roger East