Premier League: Fulham remisuje z Wolves. Dwie bramki na Craven Cottage
W meczu inaugurującym 25. kolejkę Premier League Fulham zremisował 1:1 z Wolverhampton Wanderers. Wynik spotkania otworzył Pablo Sarabia w pierwszej połowie, a stan gry wyrównał Manor Solomon.
Sześć meczów bez zwycięstwa przeciwko Wolves we wszystkich rozgrywkach nie zwiastowało nic dobrego dla gospodarzy. Gospodarze rozpoczęli zmaganie sennie. Na ich pierwszą groźną sytuację bramkową musieliśmy aż poczekać do doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Andreas Pereira próbował pokonać Jose Sa z rzutu wolnego. Ta sztuka była bliska powodzeniu, były zawodnik United posłał piłkę w górny róg bramki, jednak golkiper gości spisał się na medal i nie dał się pokonać. Za to po drugiej stronie boiska Berd Leno skapitulował.
Pablo Sarabia otworzył wynik spotkania w 23. minucie, zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach Wolves. Duży udział przy golu miał Raul Jimenez, który wygrał pojedynek powietrzny z Antonee Robinsonem i zgrał piłkę do osamotnionego Sarabii w polu karnym. Zawodnicy Fulham zostawili byłemu pomocnikowi Paris Saint-Germain tak dużo miejsca i czasu, że ten spokojnie przyjął sobie podanie lewą nogą i wykończył je swoją lepszą prawą nogą. Wcześniej próbował pokonać Berda Leno swoją gorszą lewą nogą, ale brakowało dokładności. Marco Silva mógł chwycić się za głowę po straconej bramce, jego podopieczni nie mieli prawa dopuścić do swobodnego przebywania Hiszpana w ich polu karnym. W dalszej części gry oba zespoły miały swoje szanse, ale nie sprawiły one większych problemów bramkarzom. Do przerwy Wolverhampton prowadził 1:0 na Craven Cottage.
Back underway at Craven Cottage. #COYW
— Wolves (@Wolves) February 24, 2023
Po zmianie stron Marco Silva zdecydował się na dwie zmiany. W miejsce Harrisona Reeda oraz Bobby'ego Reida pojawili się Sasa Lukic i Manor Solomon. Początek drugich 45. minut należał do gości. W 52. minucie gry Raul Jimenez mógł podwyższyć prowadzenie, jednak jego strzał z głowy minął się z lewym słupkiem. W kolejnych minutach roszady dokonane przez Silvę przyniosły pozytywne efekty i dodały świeżej gry gospodarzom. Wprowadzony na boisko duet Solomon - Lukic mocno odmienił oblicze Fulham. W 64. minucie Manor Solomon wyrównał stan gry na 1:1. Jego akcja była przecudowna - zszedł na prawą stronę przed polem karnym i mocnym strzałem z dystansu pokonał Jose Sa. Przed spotkaniem tym spotkaniem Izraelczyk skradł nagłówki brytyjskich pras, które sugerowały, że może pojawić się w pierwszym składzie. Tak się nie stało, ale niewykluczone, że w przyszłości Marco Silva będzie go uwzględniał w wyjściowym składzie. Portal OptaJoe poinformowała, że Solomon jest pierwszym izraelskim piłkarzem, który strzelił gola w trzech kolejnych występach w Premier League od czasów Ronny'ego Rosenthala w listopadzie 1992 roku i dodał, że wszystkie trzy gole Solomona zdobył jako rezerwowy. W dalszej części oglądaliśmy rwaną grę po obydwu stronach. W doliczonym czasie gry fantastyczną paradą popisał się Jose Sa, który ostatecznie uratował punkt dla "Wilków". Wybronił on niesamowity strzał głową Carlosa Viniciusa. Zasłużony wynik na Craven Cottage. Wolverhampton zdobywa ważny punkt w kontekście utrzymania, zajmując 15. pozycję w tabeli Premier League i utrzymując cztery punkty nad strefą spadkową. Z kolei, Fulham pozostaje na 6. pozycji.
24.02.2023, 25. kolejka Premier League, Craven Cottage (Londyn)
Fulham - Wolverhampton Wanderers 1:1 (0:1)
Pablo Sarabia 23' - Manor Solomon 64'
Fulham: Berd Leno - Kenny Tete, Issa Diop, Tim Ream, Antonee Robinson - Harrison Reed (46' Sasa Lukic), Joao Palhinha, Bobby Reid (46' Manor Solomon), Andreas Pereira, William (83' Harry Wilson) - Carlos Vinicius
Wolverhampton Wanderers: Jose Sa - Nelson Semedo, Craig Dawson, Maks Kilman, Hugo Bueno - Matheus Nunes (76. Daniel Podence), Ruben Neves, Mario Lemina - Pablo Sarabia (76' Joao Moutinho), Raul Jimenez (84' Diego Costa), Matheus Cunha (60' Adama Traore)
Żółte kartki: Palhinha, Pereira
Sędzia: Michael Oliver
-
AktualnościLa Liga: Rea Sociedad zatrzymuje Barce (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 23:24
-
Kwadrans futboluKibole chcieli pobić zawodników w szatni, stadionowa patologia znowu w akcji! KWADRANS FUTBOLU #133
Rafał Makowski / 10 listopada 2024, 15:41
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
MLSMLS: Slisz i spółka pogrążyli ekipę Messiego (WIDEO)
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 12:31