
Premier League: Bramkarz uratował Arsenalowi remis z Manchesterem United
W ostatnim niedzielnym meczu 28. kolejki Premier League Manchester United zremisował przed własną publicznością z Arsenalem 1:1. Podział punktów sprawił, że obecnie drużyna Mikela Artety traci 15 punktów do liderującego Liverpoolu, mając o jedno spotkanie rozegrane mniej.
Starcie Manchesteru United z Arsenalem można było określić mianem największego hitu tej serii gier w Premier League. W środku tygodnia oba zespoły rywalizowały w europejskich pucharach. We wtorek, 4 marca Arsenal rozbił na wyjeździe PSV (7:1) w Lidze Mistrzów, a dwa dni później Manchester United podzielił się punktami z Realem Sociedad (1:1) w ramach Ligii Europy.
Manchester United przetrwał pierwsze 45 minut, a w doliczonym czasie wyprowadził cios
Pierwsza połowa nie napawała optymizmem fanów Manchesteru United. Zgodnie z przewidywaniami, to Arsenal był stroną dominującą i to goście przez większą część tych pierwszych 45 minut nękali defensywę rywali. W 20. minucie Gabriel Martinelli oddał mocny strzał w środek bramki, z którym nie miał prawa sobie nie poradzić Onana.
Nieco ponad dziesięć minut później Leando Trossard zabawił się z Victorem Lindelofem. Belgijski pomocnik w przepiękny sposób oszukał zwodem obrońcę Manchesteru United, a następnie huknął z dystansu. Jego próba była jednak niecelna. Sędzia w drugiej minucie doliczonego czasu gry pokazał pierwszą żółtą kartkę. Ukarał ją piłkarza Arsenalu Leandro Trossarda i przyznał rzut wolny Manchesterowi United. Wykonał go Bruno Fernandes, który umieścił piłkę w siatce. Dzięki temu trafieniu, drużyna Rubena Amorima schodziła do szatni przy wyniku 1:0.
W drugiej połowie Arsenal wyrównał stan rywalizacji
W drugiej połowie Manchester United cofnął się do głębokiej defensywy, ale stwarzał sobie bardziej klarowne sytuacje bramkowe niż Arsenal. Dalot, Garnacho, Fernandes, Mazraoui i Zirkzee napędzali ofensywne akcje. W 51. minucie gospodarze wyprowadzili szybką akcję po której wynik meczu mógł podwyższyć Mazraoui. Chwilę później Zirkzee w trudnej sytuacji oddał bardzo nieprzyjemny dla bramkarza strzał, który ostatecznie nie znalazł drogi do siatki.
Dopiero w 74. minucie Arsenal znalazł sposób na przełamanie szczelnych boków defensywnych Manchester United. Wtedy to Jurrien Timber przedarł się prawą stroną w pole karne i dośrodkował do Declana Rice'a, ten wyrównał na 1:1. W ostatnim kwadransie gry Onana zanotował kilka ważnych interwencji, utrzymując Manchester United w grze. Równie dobrze na drugim końcu boiska spisał się Declan Rice. Angielski pomocnik Arsenalu w kluczowym momencie zablokował uderzenie Rasmusa Hojlunda. A w końcówce meczu David Raya popisał się dwiema interwencjami, które utrzymały Arsenalowi remis.
09.03.2025r., 28. kolejka Premier League, Old Trafford (Manchester)
Manchester United - Arsenal 1:1 (1:0)
Fernandes 45+2' - Rice 74'
-
1 Liga PolskaKontrowersja w meczu Warta Poznań-Górnik Łęczna. Trener grzmi. "To jest nielogiczne i nieprawdziwe"
Karolina Kurek / 12 kwietnia 2025, 9:21
-
AktualnościLKE: Betis wygrywa z Jagiellonią (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 23:00
-
AktualnościLKE: Warszawa nie zobaczyła cudu. Chelsea lepsza od Legii (BRAMKI)
Michał Szewczyk / 10 kwietnia 2025, 20:45
-
AktualnościLiga Mistrzów: Lewandowski z dubletem. Barca gromi BVB (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 9 kwietnia 2025, 22:58
-
1 Liga PolskaNasza Dyskobolia: "Ile można na wyschniętym i nierównym boisku trenować?". Warta Poznań: "Limit jest przekraczany"
Karolina Kurek / 9 kwietnia 2025, 16:29
-
AktualnościLiga Mistrzów: Declan Rice oszalał! Arsenal gromi Real (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 kwietnia 2025, 23:19