fot.
Udostępnij:

Powrót Eboue do piłkarskiego świata?

W 2016 roku Emmanuel Eboue stanął na zakręcie. Kłopotom zawodowym wtórowały kłopoty rodzinne i finansowe. Sam zawodnik przyznał, że kilkukrotnie myślał o samobójstwie, lecz reakcja jego byłych klubów - Arsenalu i Galatasaray pozwoliła mu stanąć na nogi. Teraz plotki donoszą, że kariera piłkarza może zostać wznowiona w MLS.


Emmanuela Eboue większość z nas kojarzy z Arsenalu, to tam przez 6 lat zbudował bardzo pewną pozycję i przeżywał złote lata swojej kariery. W 2011 reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zdecydował się na zmianę barw klubowych i za 6 milionów euro przeniósł się do tureckiego Galatasaray. Po wygaśnięciu umowy z tureckim klubem  w 2015 roku zaczęły się w problemy zawodnika. Zaraz po podpisaniu kontraktu z Sunderlandem w 2016 roku zawodnik został zawieszony przez FIFA na rok za niewypłacenie agentowi odpowiednich pieniędzy.

Zawieszenie zniszczyło jego życie, wraz z kiepskim doborem doradców Emmanuel Eboue stanął na skraju bankructwa. Piłkarz nie przeżył tylko katastrofy finansowej, piłkarskiej, ale również rodzinną, gdy jego żona zażądała rozwodu odcinając go od dzieci. Piłkarz przeżył załamanie nerwowe, wielokrotnie myślał o odebraniu sobie życia. W wyjściu z dołka pomógł mu jego były klub Galatasaray zapewniając pracę jako trener jednej z drużyn młodzieżowych. Do tego przyszła pomoc z Arsenalu, który sfinansował mu opiekę psychologa i zaproponował posadę w klubie.

Dziś The Sun podał informację, że po 2 latach Emmanuel Eboue może wrócić na boiska piłkarskie.
Jego nowym klubem miałaby zostać drużyna z Los Angeles, LA Galaxy. W klubie wierzą, że Iworyjczyk wniósłby do drużyny wiele doświadczenia i umiejętności potrzebne drużynie. Co prawda Iworyjczyk nie mógłby liczyć na kontrakt gwiazdorski, gdyż należy on do Ibrahimovicia, lecz wydaje się, że klub ze Stanów Zjednoczonych byłby w stanie zapłacić zawodnikowi więcej , niż drugi zainteresowany nim zespół - brazylijskie Cruzeiro.


Avatar
Data publikacji: 28 sierpnia 2018, 15:08
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.