Półfinały LE: Ostatnia szansa Arsenalu
Dziś wieczór poznamy finalistów tegorocznej edycji Ligi Europy. Arsenal ma niezwykle trudne zadanie odrobienia strat na nieprzyjaznym terenie w Madrycie. Z kolei Red Bull Salzburg podejmie w swojej "twierdzy" Olympique Marsylia, broniący dwubramkowej przewagi.
Charakter finalisty i wielkie pragnienie
Atletico Madryt zdołało zremisować 1:1 w Londynie mimo gry w osłabieniu przez ponad 80 minut. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że piłkarze Diego Simeone lepiej prezentowali się grając bez odesłanego wcześniej do szatni Sime Vrsaljko. Tym samym Los Colchoneros udowodnili wielką siłę charakteru i nieustępliwość godną finalisty Ligi Europy. Dlatego to oni są bliżej gry na stadionie w Lyonie. Diego Simeone będzie miał problemy z obsadzeniem pozycji prawego obrońcy - kontuzjowany jest Juanfran, a ze Vrsaljko z oczywistych względów Argentyńczyk nie może skorzystać.
Arsene Wenger z pewnością chciałby pożegnać się z klubem zdobyciem trofeum. Arsenal w lidze zaprezentował się poniżej oczekiwań, przegrał finał pucharu Ligi Angielskiej, ale trener uważa, że to nie przeszkodzi jego piłkarzom w dobrym występie w Madrycie. Znam tych chłopaków, oni zawsze w pozytywny sposób reagowali na trudne sytuacje. Ta grupa zawodników zasługuje na coś wyjątkowego. Chcę, żeby wygrali te rozgrywki. Moją największą satysfakcją byłoby wygranie czegoś z moimi piłkarzami - podkreślił Wenger na przedmeczowej konferencji prasowej. Zadanie będzie niezwykle trudne, bo Atletico przegrało na swoim stadionie tylko dwukrotnie (1:2 z Sevillą w Copa del Rey i 1:2 z Chelsea w Champions League). W jego wykonaniu może pomóc Henrikh Mkhitaryan, który wyleczył uraz szybciej niż się spodziewano.
Twierdza Salzburg padnie?
RB Salzburg u siebie również jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Ostatnią porażkę na Red Bull Arenie austriacka drużyna poniosła w styczniu tego roku i ma serię 38 meczów bez porażki w roli gospodarza. Olympique Marsylia ma o tyle ułatwione zadanie, że broni dwubramkowej zaliczki z pierwszego meczu. Jednak nie zapominajmy, że Lazio przyjeżdżało na spotkanie do Salzburga mając trzybramkową przewagę i obeszli się smakiem, jeśli chodzi o udział w półfinale. Motywacja obu drużyn będzie jednak na najwyższym poziomie. Marsylia jest pierwszą francuską drużyną od ponad dekady, która zameldowała się w tej fazie rozgrywek europejskich, a ponadto finał będzie rozgrywany na terenie Francji (zdobyć trofeum an stadionie wielkiego rywala z Lyonu - czemu nie?). Z kolei dla Red Bulla udział w finale byłby największym sukcesem klubu od czasów gry w Lidze Europy i Lidze Mistrzów.
Kto faworytem LV BET?
Przypominamy o promocji na naszej stronie, dzięki której otrzymacie 20 PLN bez depozytu przy założeniu konta na LV BET.
(UWAGA: Żeby link zadziałał konieczne jest wyłączenie programu typu AdBlock itp.)
Atletico jest faworytem do wygrania potyczki z Arsenalem. Kurs na zwycięstwo londyńczyków jest bardzo wysoki - 4.7, przy kursie 1.8 na zespół z Madrytu. Zatem jeśli jesteście fanami Kanonierów i wierzycie w wywiezienie korzystnego rezultatu z Wanda Metropolitano, macie szansę wygrać dziś naprawdę sporo. W meczach z udziałem Atletico pada zazwyczaj niewiele bramek i tym tropem kierowałem się dzisiaj. W drugiej z półfinałowych potyczek, bukmacherzy więcej płacą za zwycięstwo Olympique'u Marsylia - kurs wynosi 4.7, przy kursie 2.08 na zwycięstwo gospodarzy. W tym spotkaniu najbardziej prawdopodobny wydaje się być remis. Warto wiedzieć, że oba zespoły w tej edycji Ligi Europy mają najwięcej żółtych i czerwonych kartek (Marsylia – 21 żółtych i 3 czerwone, Salzburg – 27 żółtych), więc typ z dużą ilością żółtych kartek po stronie gospodarzy jest jak najbardziej opłacalny,
Osobiście proponuję następujące typy:
Arsenal - Atletico: poniżej 2.5 bramki kurs 1.78
RB Salzburg - Olympique Marsylia: 02 (drużyna 2. lub remis) kurs 1.68
Początek obu półfinałowych spotkań o godzinie 21:05.
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42
-
Liga EuropyRanking UEFA: Tak dobrze dla Polski dawno nie było
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 6:00
-
Europejskie pucharyLKE: Legia rozbiła Dynamo (WIDEO)
Michał Szewczyk / 7 listopada 2024, 20:37
-
AktualnościLiga Mistrzów: Barca wygrywa z Crveną! Dublet Lewego (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 6 listopada 2024, 23:23