fot. źródło: UEFA.com
Udostępnij:

Pogromcy Anglików

FC Basel - klub ze Szwajcarii nie ma bogatych właścicieli jak angielskie zespoły. Do tego gra w tak naprawdę przeciętnej lidze. Co zatem powoduje, że w europejskich pucharach eliminują kolejny znakomity klub z Barclays Premier League?

17-krotny mistrz Szwajcarii w ciągu trzech lat wyrzucił za burtę Ligi Mistrzów Manchester United, dwukrotnie pokonał w fazie grupowej Chelsea Londyn, wyeliminował z Ligi Europy Tottenham Hotspur, a wczorajszego wieczoru pozbawili FC Liverpool gry w fazie playoff Champions League. To naprawdę imponujący dorobek. Nic dziwnego zatem, że w rankingu UEFA Basel jest na dwudziestym miejscu, wyżej niż takie kluby jak Juventus Turyn, Ajax Amsterdam, czy Sevilla.

To co zadziałało na wszystkie sukcesy to znakomita polityka prowadzenia klubu. Czyli coś czego mogą pozazdrościć polskie zespoły. Co roku wypuszczają na boisko młodych, utalentowanych graczy, którzy podbijają pozostałe europejskie ligi, a sami ściągają bardziej doświadczonych piłkarzy za niewielką cenę.

W ostatnich latach w ten sposób sprzedali wielu obecnie znakomitych zawodników. Nawet na naszym rodzimym podwórku gra wypożyczony do Lecha Poznań Darko Jevtić. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat zarobili na transferach prawie 50 milionów euro, co dla nas jest kwotą niesamowitą, za którą można by ściągnąć jedną, wielką gwiazdę. Mohamed Salah do Chelsea Londyn poszedł za 16,5 miliona, Aleksandar Dragović do Dynama Kijów odszedł za 9 mlionów, a bramkarz Yann Sommer za 8 milionów przeniósł się do Borussii Moechangladbach. Kwoty naprawdę imponujące, a jak zobaczymy, że najdroższy zakup to Derlis Gonzalez ściągnięty z rezerw Benfici Lizbona za trzy miliony euro... i mimo to odnoszą sukcesy w europejskich pucharach to my możemy się tylko głowić jak oni to robią.

Do tego rocznie generują przychód prawie trzydziestu milionów euro, głównie dzięki grze w Lidze Mistrzów. To pokazuje tylko dlaczego Legii Warszawa tak zależy na corocznej grze w Champions League. Gra w tych elitarnych rozgrywkach bardzo rozwija przeciętne kluby, a przecież nikt od nich niczego nie wymaga. Każde zwycięstwo ze znaną marką jest uznawane w Europie za sensację.

Przez ostatnie lata FC Basel dominuje w lidze szwajcarskiej i pewnie od 2009 roku zdobywają tytuły mistrzowskie. Można powiedzieć zatem, że to jest taka szwajcarska wersja FC Barcelony za Josepa Guardioli. O czymś takim może na razie tylko pomarzyć między innymi Legia Warszawa.

Patrząc na szwajcarski klub to tylko możemy sobie wyobrazić jak rozwinąłby się warszawski zespół grając co roku w Lidze Mistrzów.

foto: UEFA.com


Kamil Gieroba
Data publikacji: 10 grudnia 2014, 10:27
Zobacz również