fot.
Udostępnij:

Podsumowanie 24 kolejki Primera Division

Piłkarska magia na Camp Nou, bramkowa wymiana ciosów na Bernabeu i kolejna skromna wygrana wicelidera z Madrytu, to jedne z wielu wydarzeń jakie mogliśmy oglądać w miniony weekend na boiskach Primera Division. Zapraszam na szczegółową relację z minionej serii gier w La Liga.

 

Zwycięska Barca i karny o którym mówi cały świat

W niedzielny wieczór na Camp Nou przyjechała Celta Vigo. Goście przeżywający ostatnio kryzys (zdobyli tylko punkt w trzech ostatnich spotkaniach) byli skazywanie na porażkę. Tym bardziej, że FC Barcelona chciała się zrewanżować za wysoką porażkę z pierwsze starcia między tymi drużynami (piłkarze Celty wygrali wtedy 4:1).  Tego wieczora piłkarze Blaugrany mieli niesamowitą przewagę i strzelali jeszcze bardziej niesamowite bramki, jak ta Leo Messiego z rzutu wolnego na 1:0. Jednak do przerwy obie ekipy schodziły przy wyniku 1:1. Rzut karny dla gości wykończył skutecznie Guidetti. Kiedy wydawało się, że może Celta jest w stanie sprawić niespodziankę, to Barca pokazała prawdziwą boiskową magię. Pięć bramek w drugiej połowie, wspaniałe sztuczki techniczne, idealnie mierzone podanie i w końcu rzut karny o którym długo jeszcze będzie głośno. Rzut karny, który zostanie załączony pod tym opisem. Spotkanie zakończyło się bezdyskusyjnym zwycięstwem gospodarzy 6:1.

[su_youtube url="https://www.youtube.com/watch?v=z56iwboAIJY"]

 

Królewscy pod wodzą Zidane'a nie przegrywają

Odkąd Francuz został trenerem Realu Madryt to nie zaznał jeszcze porażki. Tak było i w meczu 24 kolejki na Santiago Bernabeu. Już w 3 minucie potężnie na bramkę Athleticu Bilbao huknął Cristiano Ronaldo i dał prowadzenie swojej drużynie. Jednak już w 10 minucie był remis, błąd Varane'a wykorzystał Eraso. Jednak jeszcze w pierwszej połowie do siatki trafili James Rodriguez i Toni Kroos, co zapewniło spokój w grze Królewskich. Kolejne większe emocje nadeszły w końcówce spotkania. Najpierw za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Rafael Varane, ale już po czterech minutach gości dobił grający tego dnia dobre zawody Cristiano Ronaldo (dwie bramki i asysta). W 90 minucie rozmiary porażki zmniejszył jeszcze Elustondo, ale to było wszystko na co było dziś stać Basków i Real wygrał 4:2.

Skromna wygrana wicelidera, Sevilla bez Krychowiaka goni czołówkę

W tej serii gier Atletico Madryt grało wyjazdowy mecz derbowy z Getafe. Wynik bardzo szybko otworzył Fernando Torres, gdyż po dwóch minutach było 1:0. Jak się okazało taki stan rywalizacji utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Z kolei grająca ostatnio w kratkę Sevilla, ciągle bez kontuzjowanego Grzegorza Krychowiaka w składzie ograła na własnym boisku beniaminka z Las Palmas 2:0. Zwycięstwo ekipy z Andaluzji zapewnili Banega i Gameiro.

 

Wyniki wszystkich spotkań 24 kolejki Primera Division:

12.02 Sporting Gijon - Rayo Vallecano 2:2 (2:1)

13.02 Real Madryt - Athletic Bilbao 4:2 (3:1)

13.02 Villareal - Malaga 1:0 (1:0)

13.02 Valencia - Espanyol 2:1 (2:1)

13.02 Deportivo - Betis 2:2 (1:2)

14.02 Real Sociedad - Granada 3:0 (2:0)

14.02 Sevilla - Las Palmas 2:0 (0:0)

14.02 Eibar - Levante 2:0 (1:0)

14.02 Getafe - Atletico 0:1 (0:1)

14.02 FC Barcelona - Celta Vigo 6:1 (1:1)

 

Tabela

[table id=4 /]

 

 


Avatar
Data publikacji: 16 lutego 2016, 2:23
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.