fot.

Udostępnij:

Pod lupą: 11 kolejka T-Mobile Ekstraklasa 2014/15

Dzisiaj o godzinie 18:00 rozpocznie się 11 kolejka T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/15. Tydzień temu byliśmy świadkami wspaniałych spotkań, oglądaliśmy dużo bramek i wiele parad bramkarzy, można być niemal pewnym, że podobnie będzie w najbliższy weekend. W tej kolejce zobaczymy m.in. Derby Górnego Śląska Ruch Chorzów - Górnik Zabrze i pojedynek klubów z północy Polski Pogoni Szczecin z Zawiszą Bydgoszcz, jednak to tylko namiastka tego co czeka nas w najbliższy weekend. Oprócz tego zobaczymy jeszcze wiele innych ciekawych spotkań. Zobaczcie sami.

Pierwszym spotkanie tej kolejki będzie pojedynek Podbeskidzia Bielsko-Biała ze Śląskiem Wrocław. "Górale" nie są ostatnio w dobrej formie, zespół Leszka Ojrzyńskiego przegrał 3 mecze w lidze z rzędu i z 4 miejsca w tabeli spadł 9. Natomiast zespół Śląska Wrocław tydzień temu wymęczył trzy punkty w spotkaniu z Górnikiem Łęczna strzelając bramkę na 2:1 w 90 minucie meczu a wcześniej Śląsk pokonał Koronę 1:0. Po tych wygranych ekipy Tadeusza Pawłowskiego Wrocławianie wskoczyli na najniższy stopień podium. Czy Podbeskidzie przełamie pechową passę w meczu ze Śląskiem? Mecz Podbeskidzie - Śląsk już dziś o 18:00. Wisła Kraków do niedawna była jeszcze liderem w tabeli T-ME, jednak po porażkach z Legią i Cracovią "Biała Gwiazda" spadła na 5 lokatę. Posada trenera Wisły Franciszka Smudy stoi na włosku, jedynie wygrana w domowym meczu z Jagiellonią Białystok może pomóc ekipie z Krakowa wrócić na podium, jednak Jagiellonia nie będzie wcale taką łatwą przeszkodą. Zespół prowadzony przez Michała Probierza wygrał 3 z 4 ostatnich spotkań, tak więc w Białymstoku panują dobre nastroje przed dzisiejszym meczem z Wisłą. Kto okaże się lepszy? Początek spotkania Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok o 20:30.

Sobotę z T-Mobile Ekstraklasą rozpoczniemy tradycyjnie o 15:30, tym razem w Łęcznej gdzie beniaminek Górnik Łęczna podejmie Koronę Kielce. Gospodarze sobotniego meczu zdobyli zaledwie 1 punkt w ostatnich 3 meczach co z pewnością nie jest dobrym wynikiem. Korona Kielce jest zespołem, który jest w zasięgu piłkarzy z Łęcznej, jednak "Złotokrwiści" podbudowani po skromnej wygranej 1:0 z Piastem powalczą o kolejne trzy punkty i o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie T-ME. Ciężko powiedzieć kto wygra, zapowiada się naprawdę ciekawy mecz. Pojedynek Górnik Łęczna - Korona Kielce w sobotę o 15:30. O godzinie 18:00 w Gdańsku Lechia spotka się z Cracovią. Oba zespoły dzieli w tabeli różnica zaledwie 2 punktów i 5 miejsc w tabeli. Lechia zajmuje 8 pozycję a Cracovia 13. Lechici w poprzedniej kolejce zremisowali z Zabrzu z Górnikiem 2:2 a Cracovia okazała się lepsza od Wisły wygrywając w derbach Krakowa 1:0. "Pasy" wiedzą, że w razie wygranej w Gdańsku mogą wyprzedzić zespół Lechii, tak więc podopieczni Roberta Podolińskiego powalczą o komplet oczek. Dzień z Ekstraklasą zakończymy wielkimi derbami Górnego Śląska w Chorzowie a mianowicie Ruch Chorzów - Górnik Zabrze. Pozycje tych drużyn w ligowej tabeli po dotychczasowych meczach są bardzo różnorodne. Górnik gra ostatnio bardzo nierówno, nigdy nie wiadomo czego można się po nich spodziewać ale dzięki dużej ilości punktów zdobytych na początku sezonu Zabrzanie są na 4 miejscu z kolei "Niebiescy" wygrali do tej pory tylko jedno spotkanie i z dorobkiem zaledwie 8 punktów zajmują 14 miejsce w tabeli. Nie tego oczekiwano po 3 drużynie poprzednich rozgrywek. Faworytem tego meczu wydaję się być zespół Górnika, jednak biorąc pod uwagę, że to pojedynek derbowy wynik tego starcia może być różny. Derby Górnego Śląska Ruch Chorzów - Górnik Zabrze już jutro o 20:30.

W niedzielę o 15:30 odbędą się równolegle 2 spotkania. Jedno z nich zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem w Gliwicach Piast podejmie lidera Legię Warszawa. "Piastunki" w ubiegły piątek zakończyły serię 3 zwycięstw z rzędu przegrywając w Kielcach z Koroną 0:1, natomiast zespół Legii w poprzedniej kolejce mimo tego że przegrywał 0:2 z Lechem zdołał odrobić straty i wyrównać na 2:2. Faworytem niedzielnego meczu jest oczywiście Legia Warszawa, jednak Gliwiczanie z pewnością tak łatwo się nie poddadzą i przed własną publicznością postarają się sprawić sensację. O tej samej porze zobaczymy również pojedynek klubów z północy naszego kraju a mianowicie starcie Pogoni Szczecin z Zawiszą Bydgoszcz. Zdobywca Pucharu Polski 2013/14 spisuje się fatalnie w lidze. Zawisza zajmuje ostatnią pozycję w lidze z dorobkiem 4 oczek i bilanse(Cm bramkowym 12-28, z kolei "Portowcy" ze Szczecina po dobrym starcie nowego sezonu teraz nieco obniżyli loty. Pogoń znajduje 10 miejsce z dorobkiem 13 punktów. Pozytywnym akcentem dla Zawiszy jest fakt, że Bydgoszczanie wygrali 3 z 5 ostatnich spotkań z Pogonią a 2 zremisowali, zatem historia przemawia za piłkarzami Zawiszy. Czy "Niebiesko-Czarni" przełamią fatalną serię w wyjazdowym meczu z Pogonią? Kończącym 11 serię spotkań T-ME będzie mecz w Poznaniu gdzie Lech zmierzy się z GKS-em Bełchatów. Beniaminek z Bełchatowa wyrasta na największą sensację kampanii 2014/15. Po 10 rozegranych meczach GKS zajmuje 2 miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 19 punktów. "Kolejorz" ma o 5 punktów mniej niż drużyna z Bełchatowa i znajduje się na 7 pozycji. Kto będzie górą w tym meczu? Mecz Lech Poznań - GKS Bełchatów w niedzielę o 18:00.

Terminarz 11 kolejki T-Mobile Ekstraklasy 2014/15:

PIĄTEK – 03.10.2014

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław (18:00) - (Canal+Family HD, nSport+ HD)
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok (20:30) - (Canal+Sport HD)

SOBOTA – 04.10.2014

Górnik Łęczna - Korona Kielce (15:30) - (Canal+Family HD, nSport+ HD)
Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków (18:00) - (Canal+Sport HD)
Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (20:30) - (Canal+Sport HD)

NIEDZIELA – 05.10.2014

Piast Gliwice - Legia Warszawa (15:30) - (Canal+Family HD)
Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz (15:30) - (Canal+Family 2 HD)
Lech Poznań - GKS Bełchatów (18:00) - (Canal+Sport HD)

Bidson

Data publikacji: 3 października 2014, 15:19

Zobacz również

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.