Plusy i Minusy Tygodnia (04.01.2015 – 10.01.2015)

Witam po przerwie świąteczno-noworocznej w cyklu "Plusy i Minusy tygodnia". Dzisiaj co mnie cieszy przeważają dobre wiadomości. Zapraszam do lektury, Kamil Radomski.

Zanim jednak przejdę do komentowania poszczególnych wydarzeń w telegraficznym skrócie przedstawię dobre i złe informacje z ubiegłego tygodnia.

plusy:
- Bramki Polaków na europejskich boiskach,
- Polacy docenieni we francuskim AJ Auxerre,
- Wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego i Adama Nawałki.

minusy:
- Spadek reprezentacji Polski w rankingu FIFA.

Komentarz

Reprezentacja Polski spadła o jedną lokatę w najnowszym rankingu FIFA. Biało-Czerwoni w pierwszym noworocznym zestawieniu zajmują 35. miejsce. Pięć oczek wyżej jest nasz pierwszy rywal na EURO 2016, Irlandia Północna. Na dwudziestej dziewiątej pozycji są nasi wschodni sąsiedzi, Ukraińcy, a na czwartym mistrzowie świata, których pokonaliśmy rok temu, Niemcy. Wiadomo, że statystyki nie grają, a ten ranking jest daleki od rzeczywistości, ale jestem ciekawy jak on będzie wyglądał po mistrzostwach Europy. Czy Polacy wśród swoich grupowych rywali nadal będą ostatnimi, czy może kogoś wyprzedzą? Jeśli to drugie, to czy wyprzedzą tylko wyspiarzy, czy tylko Ukraińców, czy może i jednych i drugich? Odpowiedź poznamy za pół roku.

W przypadku dobrych wiadomości, tak jak poprzednim razem i tym najpierw napiszę o strzeleckich dokonaniach reprezentantów Polski. Grzegorz Krychowiak strzelił bramkę w 1/8 finału Pucharu Króla (Puchar Hiszpanii), a Jakub Błaszczykowski zdobył gola w 18. kolejce włoskiej Serie A. Do tego należy jeszcze dodać trafienia Patryka Tuszyńskiego w Pucharze Turcji i Marcina Wasilewskiego w Pucharze Anglii!
Z okazji 110. rocznicy powstania francuskiego klubu AJ Auxerre lokalna prasa przeprowadziła plebiscyt na najlepszą jedenastkę w historii. W wyjściowym składzie znalazło się czterech Polaków (Marian Szeja, Waldemar Matysik, Paweł Janas i Andrzej Szarmach), a na ławce rezerwowych Ireneusz Jeleń. Jeszcze nie tak dawno, bo w latach 90-tych we francuskiej lidze mieliśmy najwięcej reprezentantów. Dzisiaj jedynym Polakiem w Ligue 1 jest Kamil Grosicki.
W plebiscycie Przeglądu Sportowego i TVP trenerem 2015 roku został Adam Nawałka. Z kolei sportowcem ubiegłego roku został kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski. Dla napastnika Bayernu Monachium to nie jedyne wyróżnienie w minionym tygodniu. Lewy zdobył nagrodę za najpiękniejszą bramkę w rundzie jesiennej 2015/2016 w niemieckiej Bundeslidze. 27-latka doceniono za ostatniego gola w meczu z VFL Wolfsburg, w którym strzelił pięć bramek.
Jeśli się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B. Po takim roku nie pozostaje nic innego jak tylko powtórzyć swój wyczyn w nowym 2016 roku. Łatwiej o sukces będzie jeśli kadra Nawałki przywiezie medal z Mistrzostw Europy, a Robert zdobędzie tytuł króla strzelców. Jeśli tego nie uczynią, to trudno będzie powtórzyć swój sukces, ponieważ rok 2016 jest rokiem olimpijskmi, a jak wiadomo konkurencja (siatkarze, piłkarze ręczni, lekkoatleci, wioślarze itd.) nie śpi (co nas wszystkich powinno cieszyć).

Kamil Radomski