W meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin zremisowała na swoim boisku 1:1 (1:1) z Lechią Gdańsk. Oba zespoły już wcześniej zapewniły sobie grę w rundzie mistrzowskiej.

Gospodarze świetnie weszli w to spotkanie, wychodząc w 4. minucie na prowadzenie. Z prawej strony boiska, a dokładniej tuż spod końcowej linii, piłkę dośrodkował Maciej Żurawski. Młody środkowy pomocnik Portowców zagrał świetnie do niepilnowanego Santeriego Hostikki. Ten strzałem z pierwszej piłki pokonał bezradnego Dušana Kuciaka. Dla Fina było to swoiste przełamanie po kilku bardzo słabych występach. Jednocześnie, było to jego premierowe trafienie na polskich boiskach – musiał na nie czekać aż od marca ubiegłego roku.

Goście kilkanaście minut później mieli świetną okazję do wyrównania. Dobre, prostopoadłę podanie otrzymał od  Jaroslava Mihalíka Łukasz Zwoliński. Napastnik Lechii minął Dante Stipice, jednak ostatecznie zamiast skierować piłkę do pustej bramki, to trafił w słupek. Usprawiedliwiać byłego zawodnika Pogoni może fakt, że w tej sytuacji musiał się zmierzyć z dość ostrym kątem. Tak czy inaczej, napastnik grający na takim poziomie rozgrywek, powinien sobie w takiej sytuacji poradzić.

Strzał z 30. minuty Macieja Gajosa z pewnością będzie ozdobą tego spotkania, a być może nawet golem kolejki. Środkowy pomocnik Lechii uderzył futbolówkę z około 30 metrów tak dobrze, że ta nabierając rotacji minęła mur (przeleciała tuż obok stojącego najbardziej zewnątrz Pawła Cibickiego), po czym odkręciła się do lewego rogu bramki Stipicy. Przy takiej próbie golkiper Pogoni nie mógł nic zrobić – miał to zresztą wypisane na twarzy, co dało się uchwycić przy jednej z powtórek.

Po przerwie sytuacji do strzelenia kolejnych bramek było już zdecydowanie mniej. Można było odnieść wrażenie, że remis jest rezultatem odpowiadającym obu zespołom. Pogoń kończy rundę zasadniczą na szóstym miejscu, a Lechia na ósmej pozycji. W rundzie mistrzowskiej oba zespoły zmierzą się między sobą już w 31. kolejce. W następny weekend Pogoń zmierzy się z Lechią w Szczecinie.

14 czerwca 2020, 30. kolejka PKO Ekstraklasy, Szczecin (Stadion imienia Floriana Krygiera), Frekwencja: bez udziału publiczności

Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)

Santeri Hostikka 4 – Maciej Gajos 30

Pogoń: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Benedikt Zech, Kóstas Triantafyllópoulos, Hubert Matynia – David Stec, Damian Dąbrowski, Kamil Drygas (Hubert Turski 71′), Maciej Żurawski (Tomás Podstawski 73′), Santeri Hostikka – Paweł Cibicki (Sebastian Kowalczyk 67′).

Lechia: Dušan Kuciak – Karol Fila, Michał Nalepa, Mario Maloča, Rafał Pietrzak – Jaroslav Mihalík (Conrado 60′), Kristers Tobers, Jarosław Kubicki, Maciej Gajos, Kenny Saief (Flávio Paixão 84′) – Łukasz Zwoliński (Zé Gomes 73′).

Żółte kartki: Matynia, Drygas, Kowalczyk, Bartkowski, Triantafyllópoulos – Zwoliński.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).