blank
fot.
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Widzew wygrał i oddał hołd Franciszkowi Smudzie (WIDEO)

Widzew Łódź wygrał z Radomiakiem 3:2 w pierwszym meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Łodzianie w piękny sposób pożegnali Franciszka Smudę zasiadając na fotelu lidera PKO BP Ekstraklasy. 

Rywalizacja Widzewa z Radomiakiem otworzyła 6. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze chcieli się zrehabilitować za porażkę w ostatniej kolejce z Pogonią, a goście potrzebują punktów jak tlenu, bo po czterech rozegranych meczach mają zaledwie trzy oczka. Przed spotkaniem odbyło się symboliczne pożegnanie legendy Widzewa - Franciszka Smudy.

Połowa błędów

Widzew wszedł w to spotkanie z wielką chęcią rehabilitacji za porażkę w ostatniej kolejce. Już w 5. minucie groźnie uderzał Sypek, a dobitka Sypka została zablokowana. Do objęcia prowadzenia gospodarze potrzebowali osiemnastu minut. Rondić zamienił się rolami z Franem Alvarezem i posłał świetne podanie prostopadłe do Hiszpana, który dziubnął piłkę obok interweniującego Kikolskiego.

W 41. minucie Rondić ograł w polu karnym Mammadova, który sfaulował Bośniaka i sędzia wskazał na rzut karny. Sam poszkodowany pewnie podwyższył prowadzenie Widzewa. Gdy wydawało się, że gospodarze zejdą do szatni po świetnej połowie, nieoczekiwanie Radomiak zdobył kontaktową bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego główkował Rocha, piłką leciała blisko Gikiewicza, który jednak popełnił katastrofalny błąd i wpuścił furbolówkę do bramki.

Po przerwie długo brakowało klarownych sytuacji, ale końcówka to wynagrodziła W 67. minucie Kikolski uratował Radomiaka broniąc strzał głową Da Silvy. Minutę później to Radomiak mógł wyrównać. Stratę na własnej połowie zaliczył Gong, ale skutecznie wrócił pod pole karne i zablokował uderzenie. Kolejną okazję miał Widzew i ona zakończyła się już trzecią bramką. Piłka po centrze Kerka wróciła przed pole karne Radomiaka. Do uderzenia złożył się Krajewski, piłka odbiła się jeszcze od Mateusza Żyry i zmyliła Kikolskiego. Po niespełna dwóch minutach goście odpowiedzieli. Dośrodkowanie Wolskiego wykończył niepilnowany Ouattara, a kilkanaście sekund później już mógł być remis. Rocha przegrał jednak pojedynek z Gikiewiczem. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Rossi otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Widzew wygrał i ma już 11 punktów na koncie, co na ten moment oznacza lidera ligi. Radomiak w tarapatach po czwartej porażce z rzędu. "Zieloni" mogą zakończyć kolejkę na ostatnim miejscu w tabeli.

23.08.2024 r., 6. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Serce Łodzi 

Widzew Łódź - Radomiak Radom 3:2 (2:1)
Álvarez 18', Rondić 42'(kar.), Żyro 75' – Rocha 45+4', Ouattara 77'

Widzew Łódź: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Ibiza, da Silva – Álvarez, Hanousek (C) (80. Shehu), Łukowski (71. Kerk) – Sypek (60. Klimek), Rondić (72. Sobol), Cybulski (60. Gong)

Radomiak Radom: Kikolski – Jakubik, Rossi, Mammadov (88. Cielemięcki), Ouattara – Alves (46. Kaput), Donis – Peglow, Leandro (C) (76. Jordão), Zimovski (65. R. Wolski) – Rocha

Kartki: Ibiza, Kerk – Mammadov, Zimovski, Leandro, Rossi, Jakubik, Kaput

Sędziował: Patryk Gryckiewicz

Widzów: 16 640


Avatar
Data publikacji: 23 sierpnia 2024, 20:06
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.