Legia Warszawa, Kibice, 11 listopada
fot. Fot. Mateusz Czarnecki
Udostępnij:

PKO BP Ekstraklasa: Legia wygrywa z Radomiakiem. Remisy w pozostałych niedzielnych meczach (WIDEO)

Tylko Legia Warszawa dopisała w niedzielę trzy punkty do swojego dorobku w PKO BP Ekstraklasie. "Wojskowi" pokonali Radomiaka 4:1. Śląsk zremisował z Koroną, a Górnik podzielił się punktami z Rakowem.

Im dalej w las, tym ciekawiej 

Spotkanie Śląska z Koroną długo nie rozpieszczało kibiców na Tarczyński Arenie. Rozkręciło się w 60. minucie, gdy Matsenko otrzymał czerwoną kartkę za faulowanie Szykawki, który był w sytuacji sam na sam z Leszczyńskim. Ostatni kwadrans to bardzo frywolna gra po obu stronach, która przyniosła kilka groźnych sytuacji. W poprzeczkę trafił piłkarz Śląska, a kilka minut później wynik spotkania otworzył Adrian Dalmau. Hiszpan dołożył głowę do idealnego dośrodkowania od Pięczka. Wydawało się, że ten gol musi dać Koronie pierwsze trzy punkty w tym sezonie, ale nic bardziej mylnego. W trzeciej minucie doliczonego czasu Żukowski dośrodkował do Schwarza, który miał dużo miejsca w polu karnym gości i trafił do siatki ustalając wynik spotkania.

Legia korzystała z błędów Radomiaka

Legia Warszawa po wygranym dwumeczu z Broendby chciała nareszcie wygrać w lidze. Podopieczni Goncalo Feio wyszli na prowadzenie po pewnie wykonanym rzucie karnym przez Blaza Kramera. Jeszcze przed przerwą podwyższył Bartosz Kapustka po składnej akcji "Wojskowych" prawą stroną boiska. Radomiak zdobył bramkę kontaktową, gdy świetne podanie od Leandro dostał Capita i w sytuacji sam na sam pokonał Tobiasza. Radomiak jednak sprokurował kolejny rzut karny. W 70. minucie z 11-metrów trafił Gual. W końcówce rezerwowy Wojciech Urbański zdobył dla gospodarzy czwartą bramkę po strzale sprzed linii pola karnego. Błąd popełnił tutaj debiutujący w bramce Radomiaka, Wiktor Koptas. Do bramki asystę dołożył Kramer.

Raków, czyli remis 

Mecz Górnika z Rakowem to było spotkanie drużyn, które nie chciały przegrać. Marek Papszun i Jan Urban postawili sobie za cel przede wszystkim nie przegrać. Efekt to  zaledwie trzy strzały celne Rakowa i poprzeczka po strzale Dominika Szali z ponad 30 metrów jako ozdoba spotkania. Dla "Medalików" to drugi z rzędu bezbramkowy remis.


Avatar
Data publikacji: 18 sierpnia 2024, 22:21
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.