PKO BP Ekstraklasa: Lech Poznań wypunktował Stal Mielec i odzyskał fotel lidera (WIDEO)

W ostatnim sobotnim meczu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań pewnie pokonał przed własną publicznością Stal Mielec 3:1 po golach Rasmusa Carstensena, Daniela Hakansa i Alfonso Sousy. Tym samym nie tylko odzyskał fotel lidera, ale również przedłużył serię zwycięstw ligowych do trzech.

Lech Poznań podchodził do tego meczu po serii dwóch zwycięstw. "Kolejorz" był lepszy od Zagłębia Lubin (3:1) i Pogoni Szczecin (3:0), a w ostatnich pięciu spotkaniach odniósł trzy zwycięstwa i dwie porażki. W zupełnie odmiennych nastrojach podchodziła do tego starcia Stal Mielec. Drużyna prowadzona przez Janusza Niedźwiedzia legitymowała się bilansem trzech porażek, jednego remisu i jednej wygranej. Niels Frederiksen nie zmienił wyjściowego składu względem ostatniej potyczki. Z kolei Janusz Niedźwiedź dokonał dwóch roszad. Postawił na Piotra Wlazło i Serhii Krykuna kosztem Krzysztofa Wołkowicza i Łukasza Wolsztyńskiego.

Waga tej konfrontacji była duża. Lech w przypadku zgarnięcia kompletu punktów odzyskałby fotel lidera, a Stal oddaliłaby się o więcej punktów od strefy spadkowej. Na kilkanaście minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego Damiana Sylwestrzaka kibice miejscowi zaczęli zagrzewać gospodarzy do boju. Ci z dużą pewnością siebie weszli w to spotkanie. W pierwszych dziesięciu minutach stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje bramkowe, które zakończyły się uderzeniami Sousy, Hakansa i Ishaka.

Później Lech zwiększył intensywność i dynamikę w ofensywie, powodując spore problemy w szeregach obronnych Stali. W 21. minucie "Kolejorz" wyszedł na prowadzenie po kapitalnej akcji zespołowej, którą wykończył Rasmus Carstensen. Dla 24-letniego obrońcy było to drugie trafienie w trwającym sezonie Ekstraklasy. Nie minęła nawet minuta, a Lech zdobył kolejną bramkę przy niesfrasobliwości defensywy Stali. Odbiór piłki na własnej połowie zanotował Antonio Milić, który błyskawicznie uruchomił podaniem Ishaka. Ten wbiegł z futbolówką w pole karne i dograł do Hakansa, który pokonał Mądrzyka.

𝐃𝐖𝐀 𝐂𝐈𝐎𝐒𝐘 𝐊𝐎𝐋𝐄𝐉𝐎𝐑𝐙𝐀! 𝐓𝐎 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐍𝐎𝐊𝐀𝐔𝐓!

Piorunująca minuta w wykonaniu Lecha Poznań! Do siatki trafili Carstensen i Håkans!

Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/j60oLcqWPu

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2025

Później Lech Poznań uspokoił grę, co było wodą na młyn dla Stali Mielec. W 41. minucie podopieczni Janusza Niedźwiedzia złapali kontakt. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krystiana Getingera Robert Dadok umieścił piłkę w siatce.

Stal Mielec łapie kontakt! Robert Dadok był kompletnie niepilnowany w polu karnym i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce!

Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/DnE9PgqvE6

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2025

W drugiej połowie Lech Poznań kontynuował swoją grę. Szybko zepchnął Stal do obrony i zmuszał ją do popełniania błędów. W 58. minucie Marvin Senger zagrał piłkę w poprzek, którą przechwycił Alfonso Sousa i podwyższył wynik na 3:1.

𝐀𝐅𝐎𝐍𝐒𝐎 𝐒𝐎𝐎𝐎𝐔𝐔𝐔𝐒𝐀𝐀𝐀! Portugalczyk wykorzystał błąd obrońców Stali i precyzyjnym strzałem pokonał Jakuba Mądrzyka!

Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/RFpVB9MW6o

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 8, 2025

Do końca meczu gospodarze stworzyli sobie jeszcze kilka sytuacji bramkowych, lecz zabrakło im skuteczności. Ostatecznie Lech pokonał Stal 3:1 i dzięki temu wskoczył na pierwszą pozycję, mając punkt przewagi nad drugim Rakowem Częstochowa. Stal z kolei pozostaje na 14. pozycji i dzieli ją zaledwie punkt od strefy spadkowej.

08.03.2025r., 24. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Enea Stadion (Poznań)