fot. Goal.com
Aktualności   Polacy za granicą   Serie A
Udostępnij:
Facebook
X (Twitter)
WhatsApp
Kopiuj link

Piątek: Nie ma piłkarza, który trafia co mecz

Krzysztof Piątek udzielił wywiadu dla Corriere della Sera. Reprezentant Polski został zapytany między innymi o swoje cele i o nagły spadek formy strzeleckiej w Serie A.

Nowy nabytek klubu z Genui rozpoczął sezon w fenomenalnym stylu. W swoich pierwszych ligowych występach trafił do siatki 9 razy i wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców Serie A. Po zmianie na ławce trenerskiej i zamianie Davide Ballardiniego przez Ivana Jurica Polak ma ogromne problemy ze znalezieniem drogi do siatki rywali:

- To czysty przypadek. Nie ma piłkarza, który trafia co mecz. Genoa to wielki klub, ale nie jest w gronie najsilniejszych klubów we Włoszech. Dużo łatwiej strzela się gole dla Realu czy Juventusu. Nigdy nie sądziłem, że będę liderem klasyfikacji strzelców w Serie A.

Nie tylko Piątek był zaskoczony swoimi dobrymi wynikami we Włoszech. Również jego koledzy z zespołu nie spodziewali się tak dobrych występów Polaka we Włoszech:

- Żaden z moich kolegów z drużyny nie wiedział kim jestem i jeśli mam być szczery, liczyłem na czyste konto. Pomyślałem sobie, że jeśli oni nie wiedzą, że strzeliłem 21 goli w poprzednim sezonie, to i obrońcy rywali nie będą o tym wiedzieć. Więc bycie nieznanym zawodnikiem dawało mi przewagę. Przyznam, że sam nie wiedziałem wiele o graczach z Genui, więc po podpisaniu kontraktu odpaliłem Playstation i zacząłem ich tam szukać.

Polak odniósł się również do swojego świetnego początku w klubie i czterech bramek strzelonych w meczu Pucharu Włoch przeciwko Lecce:

- To było dla mnie jak kolejny dzień w pracy. Strzelenie 4 goli w 38 minut było dla mnie czymś naturalnym i bardzo łatwym. Jestem spokojnym człowiekiem i wolny czas wykorzystuję przede wszystkim do odpoczynku. Czuję się jak Krzysztof Kolumb. On w swoją podróż wyruszył właśnie z Genui i marzeniem każdego młodego gracza przychodzącego tutaj jest, aby Genoa była jego punktem startowym w wielkiej karierze.

Avatar
Data publikacji: 17 listopada 2018, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.