blank
fot. laczynaspilka.pl
Udostępnij:

Paweł Jaroszyński może zmienić klub

Dobra gra na zapleczu włoskiej ekstraklasy spowodowała wzrost zainteresowania usługami 25-letniego obrońcy.

Ostatni rok w karierze lewego obrońcy można porównać do kolejki górskiej. Po sezonie 2018/2019, w którym Chievo Verona spadło do Serie B, los uśmiechnął się do 25-latka. Polak został kupiony przez Genue za 4 miliony euro. Radość z uniknięcia gry w Serie B nie trwała długo. Po kilku tygodniach wypożyczono go do Salernitany.

Zesłanie do piłkarskiego czyśćca pozytywnie wpłynęło na obrońcę. Z miejsca stał się podstawowym piłkarzem zespołu. Grał efektownie, ale i efektywnie. Niektórzy eksperci uznali go za najlepszego zawodnika ligi. Dobra gra spowodowała wzrost chętnych usługami 25-latka. Jak sam przyznał, w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”, wzrosło zainteresowanie jego osobą.

- Rzeczywiście, biorąc pod uwagę liczbę rozegranych meczów i minut oraz poziom zaprezentowany w tych występach, przeżywam najlepszy okres – powiedział.

- Nie ukrywam, że w ostatnim czasie moja marka mocno urosła. Dostaję wiele zapytań z różnych klubów, także z innych krajów. Na szczegóły jest w tym momencie zdecydowanie za wcześnie. Z prezesami Salernitany jeszcze nie rozmawiałem. Najważniejsze, że wokół mnie wytworzyło się jakieś pozytywne poruszenie - komentuje.

Paweł Jaroszyński w tym sezonie Serie B wystąpił łącznie w 25 spotkaniach, w których zanotował jedną asystę. Na boisku spędził 2156 minut. Branżowy portal transfermarkt.pl wycenia jego wartość na 450 tysięcy euro.

Źródło: Przegląd Sportowy, własne


Avatar
Data publikacji: 21 maja 2020, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.