Passa Kanonierów przerwana, Crystal Palace z punktem
Na Selhurst Park Kanonierom nigdy nie grało się dobrze, zgubione punkty, porażki, lecz dziś Arsenal ma pokazać przed meczem z Liverpoolem pazur. Dla Crystal Palace to mecz o przełamanie, choć w domu, to Sokoły mają olbrzymie kłopoty by obronić tutaj trzy punkty.
Początek spotkania to kontrola gospodarzy, bardzo dobrze rozgrywana piłka, bez niepotrzebnych strat, lub cofania się na własną połowę. Sokoły postawiły przyjezdnym bardzo twarde warunki i niechętnie spoglądały na jakąkolwiek zdobycz Arsenalu.
Bez kompleksowa ofensywa była jak woda na młyn dla ekipy z Selhurst Park, coraz śmielsze ataki powodowały pomyłki w defensywie Kanonierów.
Szczególnie wiele problemów drużynie gości sprawiał Zaha. Gdy był pod kryciem Bellerina, nie mógł w pełni pokazać umiejętności, lecz gdy przyszło mu zmierzyć się z Mustafim, Niemiec miał niesamowite problemy by wygrać pojedynek z Anglikiem.
W pierwszej połowie możemy wyszczególnić tylko jeden sensowny atak Arsenalu, lecz bezskuteczny. Ładna kombinacyjna akcja Lacazette i Özila, piłka na przedpole, lecz Bellerin marnuje fantastyczną okazję.
Kolejne minuty to coraz większe napieranie ofensywy Crystal Palace co przyniosło skutek zaraz przed przerwą.
Piłka dorzucona w pole karne, zawodnik Crystal Palace strąca piłkę która spada pod nogi Kouyate, a ten bezmyślnie został faulowany przez Mustafiego, karny!
Do piłki podchodzi Milivojević i nie daje szans Leno, 1:0!
Jeśli pierwsza połowa była klasyczna dla Arsenalu, to wiedzieliśmy czego spodziewać się w drugiej i tak w 51 minucie mamy remis!
Na skraju pola karnego faulowany został Lichsteiner, który zmienił kontuzjowanego Bellerina i piłkę ustawia Granit Xhaka.
Ostry kąt, lecz pomocnik decyduje się na uderzenie i trafia! Fantastyczna bramka! W samo okienko! 1:1!
Wystarczyło 5 minut, aby to Kanonierzy obrali prowadzenie.
Rzut rożny, piłka zagrana z rogu boiska wprost na środek pola karnego, tam dochodzi do skandalicznego zachowania Lacazette, który wyciągniętą ręką zmienia tor lotu piłki, która trafia pod nogi Aubameyanga, a ten kieruje ją do siatki, 1:2, dramat dla Crystal Palace!
Ta sytuacja jednak nie podłamała zawodników Palace. W ich grze nie było widać frustracji, atakowali bardzo pewnie bramkę gości i kilkukrotnie byli naprawdę blisko, aby po raz kolejny pokonać Leno.
Zwycięstwo dla Kanonierów byłoby w tym meczu bardzo niezasłużone, dlatego sprawy w swoje ręce wziął w swoje ręce Zaha.
Kontra gospodarzy, piłka zagrana na skrzydło do Zahy, który planuje wejść w pojedynek z Xhaką w polu karnym. Kolejny rzut karny, Xhaka fauluje Anglika!
Do piłki podchodzi znów Milivojević i ustala wynik spotkania, 2:2!
Do końca meczu nie zobaczyliśmy już zbyt wiele. Arsenal był dziś niesamowicie przygaszoną drużyną, bez wiary w zwycięstwo, Crystal Palace, może czuć niedosyt z powodu tylko jednego punktu, lecz na pewno będzie on bardzo cenny.
Zwycięska passa Arsenalu zatrzymana!
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
Premier LeagueKeane: Tak wygląda Manchester United – to loteria
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 14:48
-
Premier LeagueManchester City czeka na powrót gwiazdy
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:44
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13