Ogromne pieniądze za chińskim murem, Chińczycy marzą o grze w LM
W ostatnim czasie coraz częściej w piłkarskim świecie mówi się o Chinach. Tamtejsze kluby zdominowały rynek transferowy tej zimy. Nie milkną kolejne plotki o wielomilionowych transferach. Ponadto Chińczycy marzą o organizacji MŚ 2026 oraz grze w... Champions League.
Nie od dziś wiadomo, że prezydent Chin Xi Jinping jest wielkim kibicem piłki nożnej i chciałby aby jego kraj stał się futbolową potęgą, a tamtejsza liga emocjonowała wszystkich na całym świecie. - Nie Premier League, nie Bundesliga, nie Primera Division, a właśnie Chinese Super League ma być liderem - zapowiada Cai Zhenhuan, prezes Chińskiego Związku Piłki Nożnej (Chinese Football Association). I to zaczyna się przekładać w kwotach wydanych transfery. Tej zimy chińskie kluby wydały ponad 250 milionów euro. Ta kwota robi wrażenie, gdyż przebili wszystkie czołowe ligi w Europie m.in. Premier League o ok. 26 milionów euro. - Angielskie kluby muszą się obawiać Chińczyków. Tam jest polityczna wola, aby sprowadzać największe gwiazdy. Bez względu na cenę. - stwierdza menadżer Arsenalu, Arsene Wenger. W końcu to Anglię na Chiny zamienił Ramires, a blisko podobnego kroku był Oscar. To Chińczycy wygrali wyścig o Alexa Teixerę z Liverpoolem. Ponadto jeśli już teraz piłkarze takich klubów jak Atletico Madryt, czy AS Roma odchodzą za Wielki Mur to musi rodzić kolejne plotki. Aktualnie najgłośniej jest o przenosinach Lavezziego do Shanghai Shenhua, gdyż latem będzie wolnym zawodnikiem. Jednak dziś napływają kolejne surrealistyczne newsy: Rooney w Chinach z kontraktem 100 milionów euro za trzy lata gry, czy Arda Turan mający zostać wykupiony z FC Barcelony za 100 milionów euro. Czy w tych sensacyjnych doniesieniach jest choć trochę prawdy przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Czy to co się dzieje w Chinach to chwilowa rewolucja? Można śmiało twierdzić, że nie. Prawa telewizyjne do Super League zostały sprzedane za gigantyczną kwotę miliarda i siedemdziesięciu milionów euro za najbliższe pięć sezonów. To sprawia, że kluby, które zamykały stawkę w ostatnim sezonie i walczyły o utrzymanie będą miały powiększony budżet o co najmniej kilkadziesiąt milionów euro. Kolejnym aspektem wpływającym na długofalowość wzmocnienia pozycji ligi chińskiej są sponsorzy. Coraz więcej spółek i przedsiębiorstw przeznacza gigantyczne środki na sponsorowanie klubów Super League, a pośredni wpływ na to ma prezydent Chin.
Jakie kolejne kroki chcą poczynić Chińczycy? Poza sprowadzaniem do swojej ligi coraz lepszych piłkarzy ze znanymi nazwiskami, Azjaci marzą aby w przeciągu kilkunastu lat powstała Liga Mistrzów - międzykontynentalny turniej, w którym mistrz Chin będzie rywalizował z mistrzem Anglii, a FC Barcelona, czy Real Madryt na mecze LM będą latać do Kataru. Pomysł ten popiera Sven-Goran Eriksson, były trener reprezentacji Anglii, a obecnie Shanghai SIPG. Zwraca on uwagę na podniesienie poziomu rozgrywek w Azji oraz na aspekt finansowy. Nowa formuła rozgrywania Ligi Mistrzów przyciągałaby jeszcze większe pieniądze niż dotychczas. Odstawiając na chwilę rozgrywki klubowe, to w Chinach już teraz mówi się o kandydaturze ich kraju na organizatora MŚ 2026. - Naszym celem będzie walka o półfinał tego turnieju - przyznaje Cai Zhenhuan. - Tak założyliśmy w naszym wieloletnim planie rozwoju futbolu. A my obietnic zawsze dotrzymujemy.
Jeśli w najbliższych latach kryzys ekonomiczny ominie Chiny, a Super League będzie się z roku na rok rozwijała przyciągając do siebie coraz bardziej uznane w piłkarskim świecie nazwiska to szanse na spełnienie futbolowego snu Chińczyków są wielkie. Być może w przeciągu najbliższych kilkunastu lat przekonamy się, czy na mecze Champions League kluby z Europy będą latały właśnie do Chin.
-
AktualnościLiga Mistrzów: Barca wygrywa z Crveną! Dublet Lewego (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 6 listopada 2024, 23:23
-
AktualnościLiga Mistrzów: Milan zdobywa Bernabeu (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 5 listopada 2024, 23:23
-
1 Liga PolskaBetclic 1 Liga: Wisła traci punkty z GKS-em Tychy
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 20:51
-
AktualnościTrzy ekstraklasowe mecze! Znamy pary 1/8 finału Pucharu Polski
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 16:43
-
AktualnościOficjalnie: Lech Poznań złożył odwołanie ws. czerwonej kartki Michała Gurgula
Victoria Gierula / 4 listopada 2024, 16:27
-
AktualnościOficjalnie: Kolejna żółta kartka Goncalo Feio. Portugalczyk mecz Legii z Lechem zobaczy z trybun
Victoria Gierula / 4 listopada 2024, 7:00