blank
fot. realmadrid.com
Udostępnij:

Oficjalnie: Uraz Rodrygo jest poważny

Real Madryt wydał oświadczenie odnośnie stanu zdrowia Rodrygo. Młody Brazylijczyk wypadnie ze składu Królewskich na długi czas, gdyż uraz, jakiego doznał w meczu z Granadą, okazał się być poważny.

Rodrygo Goes ostatni mecz Realu opuścił przedwcześnie. Królewscy podejmowali u siebie Granadę. Niestety 19-letni skrzydłowy nie był w stanie rozegrać nawet pełnej połowy. Z boiska zszedł już w 38 minucie z powodu kontuzji. Początkowo nie wiedzieliśmy na ile poważny jest to uraz. Sytuacja nie wyglądała groźnie. Piłkarz drużyny przeciwnej - Dimitri Foulquier lekko odepchnął Brazylijczyka. Ten upadł i od razu zasygnalizował, że potrzebuje zmiany. Z murawy został zniesiony na noszach, a wszyscy zastanawiali się tylko na ile poważna jest ta kontuzja.

Pierwsze informacje, które wypłynęły do mediów, głosiły, że to tylko niewielki uraz mięśniowy. Jednakże od razu otrzymaliśmy też informacje, że badania będzie trzeba powtórzyć w ciągu kilku dni, by uzyskać dokładne wyniki. Wczoraj piłkarz do chodzenia używał kul ortopedycznych. Dziś zaś został przebadany w Valdebebas. Po badaniach klub wydał oficjalny komunikat, który nie napawa optymizmem.

Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu przez służby medyczne Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję prawego mięśnia dwugłowego uda z naruszeniem ścięgien. Uraz pod obserwacją

Kiedy zagra?

Co prawda sam klub w swoim oświadczeniu nie podał żadnych informacji na temat spodziewanej daty powrotu Brazylijczyka na murawę. Jednak według doniesień hiszpańskich mediów, uraz okazał się być poważny. Mówi się o pauzie, która może potrwać około trzech miesięcy. Piłkarz będzie mógł ponownie zagrać najszybciej dopiero pod koniec marca lub nawet na początku kwietnia. Oznacza to duże osłabienie drużyny Królewskich i z pewnością wpłynie na plany Zinedine'a Zidane'a. Rodrygo Goes nie wystąpi w spotkaniach 1/8 Ligi Mistrzów, w których Królewscy zmierzą się z Atalantą Bergamo. Jeżeli piłkarzom Realu Madryt uda się pokonać nieobliczalnych Włochów prowadzonych przez Gian Piero Gasperiniego,a tym samym awansować do ćwierćfinałów, pod znakiem zapytania stoi również jego udział w pierwszym spotkaniu tej fazy.

źródło: realmadryt.pl


Avatar
Data publikacji: 25 grudnia 2020, 16:51
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.