blank
fot. fot. Squawka.com
Udostępnij:

Oficjalnie: Sancho zostaje w Borussii

Michael Zorc, dyrektor sportowy Borussii, poinformował, że Jadon Sancho nie opuści Borussii Dortmund. Mimo doniesień o rzekomo dopiętym już transferze do Manchesteru United, oficjalne stanowisko klubu jest całkowicie odmienne.

Jadon Sancho, to zaledwie dwudziestoletni piłkarz, który zdążył już oczarować cały piłkarski świat. Eksplozja jego talentu w Borussii Dortmund przerosła wszelkie oczekiwania. Nic więc dziwnego, że chętnych do sprowadzenia Anglika do swojej drużyny nie brakuje. Wśród nic znalazł się Manchester United, który miał zaoferować niemieckiemu klubowi 120 milionów euro. Media donosiły, ze oferta ta została zaakceptowana. Tymczasem Michael Zorc dał jasno znać, że na transfer Sancho zgody nie ma.

Dyrektor sportowy Borussii poinformował, że piłkarz przedłużył kontrakt z klubem do 2023 roku. Doszło do tego już rok temu. Wtedy ustalono także nowe wynagrodzenie dla młodego Anglika. Mówi się, że to dziś Manchester United miał złożyć oficjalną ofertę transferową za skrzydłowego. W związku z tym, że oferta na stole się nie pojawiła, zawodnik nie zmieni klubu.

Jadon Sancho w tym sezonie zdobył dla niemieckiego klubu 20 bramek oraz 20 asyst. To nie lada wyczyn. Nic dziwnego, że nikt nie ma zamiaru pozwolić odejść młodej gwieździe.

Czy Borussia tym razem nie skusi się na miliony?

Wiarygodność Michaela Zorca podważa przeszłość. W ostatnich latach już dwukrotnie deklarował, że Borussia nie wypuści swojego zawodnika pod żadnym pozorem. Pierwszy raz do takiej sytuacji doszło w lipcu 2017 roku, kiedy to dyskutowano o przyszłości Ousmane Dembele. Zdaniem dyrektora sportowego Borussii Dortmund, piłkarz miał definitywnie zostać w klubie na kolejny sezon. Pamiętamy jednak, że w sierpniu tego samego roku, Francuz trafił do Barcelony za 138 milionów euro.

W styczniu 2018 Zorc deklarował, że Pierre-Emerick Aubameyang zostanie w Dortmundzie do końca sezonu. W ostatnim dniu okna transferowego Gabończyk zameldował się w Arsenalu Londyn. Sam piłkarz wypowiedział się blisko dwa lata później na temat polityki Borussii Dortmund. Stwierdził, że Dembele miał być "nie do ruszenia", a gdy pojawiła się oferta opiewająca na sumę ponad 100 milionów euro, plany się zmieniły. Czy tak samo będzie również z rewelacyjnym jak dotąd Jadonem Sancho? Dla poprawy wizerunku Dortmundu lepiej byłoby, gdyby piłkarz faktycznie rozegrał zbliżający się sezon w żółto-czarnej koszulce. Do końca okna transferowego zostaje jednak sporo czasu i niczego tak naprawdę nie wiemy.

źródło: Borussia Dortmund


Avatar
Data publikacji: 10 sierpnia 2020, 18:32
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.