Podbeskidzie Bielsko-Biala
fot. Jakub Ziemianin/TS Podbeskidzie
Udostępnij:

Oficjalnie: Podbeskidzie dokonało pierwszego letniego transferu

Doniesienia sprzed kilku dni stały się faktem. Gergő Kocsis został nowym zawodnikiem przyszłego beniaminka PKO Ekstraklasy - Podbeskidzia Bielsko-Biała. Węgier podpisał 2-letni kontrakt.

Aktualny sezon jeszcze się nie skończył, a już za chwilę rozpocznie się kolejny. Podbeskidzie nie zamierza grać w PKO Ekstraklasie przez rok, a żeby tak się stało, potrzebne są wzmocnienia. Lider Fortuna I Ligi zamierza jak najszybciej uzupełnić kadrę, co zapowiadał ich trener - Krzysztof Brede. Pierwszym transferem "Górali" okazał się być Gergő Kocsis. Węgierski pomocnik związał się z Podbeskidziem dwuletnią umową.

Kocsis, to defensywny pomocnik, który swoją karierę rozpoczynał w niemieckim Augsburgu. W Bawarii występował on w drużynach młodzieżowych, kończąc na drugim zespole. Następne lata, to gra w ojczyźnie, w której występował przez dwa sezony (MOL Fehervar, Puskas Akademia). Następnymi przystankami w jego karierze były: Dunajska Streda, MFK Karvina, Diósgyőri VTK, a ostatnio występował on w Zalaegerszegi TE FC. Co ciekawe, w Dunajskiej Stredzie grał on z Martinem Polackiem, który jest aktualnie zawodnikiem Podbeskidzia. W najwyższej lidze węgierskiej rozegrał on 55 spotkań, w których zaliczył cztery ostatnie podania.

-  Jestem uniwersalnym zawodnikiem, mogę grać i w środku pola, i w obronie W ostatnim sezonie, z powodu dużej liczby kontuzjowanych zawodników w kadrze musiałem grać na innych różnych pozycjach, najczęściej jako prawy, lewy i środkowy obrońca. Jestem typem kogoś, kto może dużo biegać, więc cały czas staram się prowadzić grę. Lubię wślizgiem zdobywać piłki, a potem wyprowadzać atak i zagrywać w odpowiednie miejsce. Ten styl gry daje dużo drużynie, ale chciałbym powiększyć swój dorobek asyst i zdobytych bramek. Chciałbym mieć większy udział w ofensywnych aspektach gry - powiedział 26-latek po podpisaniu kontraktu.

Mam bardzo dobre przeczucia co do tego transferu i wszelkich negocjacji. Czułem, że klub naprawdę mnie potrzebuje i chciałbym osiągać kolejne cele razem z drużyną, jej liderami i sztabem szkoleniowym. Moje wrażenia z meczów są bardzo dobre i bardzo pozytywne, również jeśli chodzi o organizację klubu. Uważam, że zespół ma agresywną mentalność, która bardzo mi odpowiada - dodał Węgier.

Źródło: tspodbeskidzie.pl, transfermarkt.com, własne

 


Avatar
Data publikacji: 20 lipca 2020, 15:10
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.