Oficjalnie: Petar Brlek piłkarzem NK Osijek

Petar Brlek został piłkarzem chorwackiego NK Osijek. Trafił do zespołu, który jest prowadzony przez byłego szkoleniowca Lecha Poznań - Nenada Bjelice. Były pomocnik Genoi podpisał z nowym klubem kontrakt do czerwca 2023 roku.

Petar Brlek to głośne nazwisko wśród fanów polskiej ekstraklasy. Chorwacki pomocnik w lutym 2016 roku trafił do krakowskiej Wisły. W barwach "Białej Gwiazdy" zagrał w 55 meczach, w których zdobył 11 bramek. Jego gra spodobała się przedstawicielom włoskiej Genoi. Do Serie A wyjechał 1,5 roku po podpisaniu umowy z Wisłą. Niestety dla niego, na Półwyspie Apenińskim nie potrafił się odnaleźć i już po sześciu miesiącach ponownie zawitał do Krakowa. Było to wypożyczenie, które zakończyło się w czerwcu 2018 roku. W Genoi nie mógł liczyć na regularne występy i został ponownie wypożyczony. Tym razem padło na szwajcarskie FC Lugano. W barwach tego zespołu Petar Brlek zagrał w 28 meczach. Zdobył dwa gole i zanotował jedną asystę.

Wrócił jednak do Genoi, ale ponownie musiał udać się na wypożyczenie. Tym razem nie opuścił Italii i trafił do występującego w Serie B - Ascoli Calcio. W zespole prowadzonym przez Andreę Sottila zagrał w 34 spotkaniach. Ponownie jednak musiał wracać na Stadio Luigi Ferraris. Tym razem jednak przygoda Brleka z Genoa dobiegła końca definitywnie. Piłkarz związał się umową z chorwackim zespołem NK Osijek, którego trenerem jest dobrze znany Nenad Bjelica. Od początku zimowego okienka transferowego pojawiały się informację, że Petar Brlek mógłby trafić do poznańskiego Lecha. Działacze Kolejorza nie zdecydowali się na taki ruch, a sytuację pomocnika postanowił wykorzystać były szkoleniowiec klubu ze stolicy Wielkopolski.

Jak powiedział na oficjalnej stronie klubu z Osijeku:

"Chcieliśmy go zatrudnić jako wolnego piłkarza, żeby nie było to kolejne wypożyczenie. I ostatecznie tak się stało. Petar Brlek to bardzo uniwersalny zawodnik, który będzie dla nas bardzo przydatny."

Sam piłkarz również zaznaczył, że jest gotowy i liczy na nowe wyzwania.