O Lewandowskim, reprezentacji Polski i Bundeslidze

Rozgrywki w prestiżowej Bundeslidze idą pełną parą. W 27. serii spotkań byliśmy świadkami absolutnego hitu, zwanego klasykiem w Niemczech, mam tu na myśli mecz Borussia Dortmund - Bayern Monachium.

Kto kilka lat temu by pomyślał, że w tak ważnym meczu główną rolę odegra Polak? Mimo wszystko doczekaliśmy się piłkarza, który prezentuje światowy poziom i to grając na pozycji napastnika. Wielkich bramkarzy mamy kilku, jednak napastnik to napastnik i za to należą się słowa uznania dla Roberta Lewandowskiego.

Wróćmy jednak do klasyku Bundesligi. Nie dość, że Robert Lewandowski jest piłkarzem najlepszej drużyny w Niemczech, o czym kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć, to jeszcze nasz rodak w tak emocjonującym meczu strzela kluczowego gola, który daje zwycięstwo Bayernowi!

Czy można chcieć czegoś więcej? Chyba tylko tego, żeby nasz kraj reprezentowało więcej tak klasowych i utalentowanych piłkarzy jak Robert.

No właśnie, myślę, że reprezentacja Polski nie ma widocznego stylu gry. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest jedna: w polskiej reprezentacji wciąż brakuje klasowych piłkarzy. Wciąż można powiedzieć, że jedyną gwiazdą naszej kadry jest tylko Lewandowski.

Tak pokrótce chciałbym przeanalizować ostatni mecz Polaków z Irlandią. Nasza reprezentacja nie potrafi konstruować składnych akcji, dlatego przy silniejszym przeciwniku nie potrafimy dłużej utrzymywać się przy piłce. W meczu z Irlandią zamiast gry "z klepki", albo chociaż gry na dwa dotknięcia piłki, reprezentanci Polski wybijali piłkę na oślep do przodu. I to jest właśnie ten brak stylu gry w polskiej drużynie.

Zgoda, mamy klasowego napastnika, którym jest Robert Lewandowski, jednak nie mamy klasowego zawodnika, który dogrywałby piłkę Robertowi. Właśnie brakuje nam rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia.

Mam nadzieję, że prawdziwy "playmaker" pojawi się w naszej kadrze. Z takim piłkarzem występującym w linii pomocy bylibyśmy o wiele silniejsi.

Przyznam się do jednego, kiedy jeszcze Lewandowski grał w Borussii Dortmund i już było pewne, że przejdzie do Bayernu, to wydawało mi się, że po prostu nie poradzi sobie w drużynie z Monachium.

Jednak rzeczywistość okazała się piękna i słodka, Robert doskonale radzi sobie w Bayernie. Chociaż trener monachijczyków, Guardiola, nie wystawił w kilku ważnych meczach Roberta w pierwszym składzie, przez co go później za to przeprosił.

Myślę, że Robert jest tak znakomitym piłkarzem, że poradziłby sobie w każdej drużynie na świecie, nawet w Realu Madryt.

Zastanawiam się, skąd się wziął sukces Lewandowskiego? Wydaje mi się, że to leży w charakterze tego piłkarza. Robert musi być nieustępliwym człowiekiem i to pozwoliło mu odnieść wielki sukces sportowy.

Jeśli Robert odniósł sukces, to dlaczego kolejni polscy piłkarze mieliby być w tym gorsi? Przyjemne by było, gdyby przy nazwiskach polskich piłkarzy w rubryce, który klub reprezentują, widniały takie kluby jak Bayern, Real, Barcelona, czy Juventus.

Wszystko wygląda pięknie, oprócz stylu gry polskiej kadry. Chociaż jeden doskonały piłkarz w linii pomocy mógłby podnieść poziom gry naszej drużyny. Tylko skąd go wziąć? To byłby idealny partner dla Lewandowskiego.

Póki mamy szanse awansować na mistrzostwa Europy we Francji w 2016 roku, wszystko jest dobrze. Gorzej będzie, jeśli nie zakwalifikujemy się na ten turniej. Jednak do końca wierzę w polską reprezentację. Nasza drużyna staje się coraz silniejsza.

Awans na Euro 2016 jest w zasięgu ręki i tego nam życzę.