fot.

Udostępnij:

Niewykorzystany potencjał Manchesteru United

Louis van Gaal nadal nie potrafi znaleźć odpowiedniego ustawienia dla swojego zespołu. Potencjał zawodników, których posiada w kadrze jest ogromny a jednak Manchester United pomimo tego, że zajmuje aktualnie trzecie miejsce w Premier League nie zachwyca swoją grą.

Holenderski trener od początku swojej pracy na Old Trafford próbuje przestawić zespół na grę z trzema środkowymi obrońcami i dwoma „wahadłowymi” tak jak grała prowadzona przez niego reprezentacja Holandii. Z powodu wielu kontuzji a także problemów z dostosowaniem się do nowego systemu wielu zawodników traci swój potencjał i nie może pokazać swoich umiejętności.Przez liczne urazy van Gaal musi także często zmieniać system gry oraz skład co na pewno nie pomaga zawodnikom w dostosowaniu się do taktyki stosowanej przez holenderskiego szkoleniowca.

W bramce Manchester nie ma problemu bo David De Gea rozgrywa znakomity sezon. Wielokrotnie to dzięki jego interwencjom drużyna zdobył punkty i gdyby nie jego wspaniała postawa to Czerwone Diabły z pewnością zajmowałyby niższą pozycję w tabeli.

Problemy zaczynają się w linii obrony. Na prawej stronie widać brak klasowego zawodnika na tej pozycji. Rafael gra bardzo nieregularnie, często łapie kontuzję i do poziomu najlepszych bocznych defensorów w Premier League bardzo dużo mu brakuje. Phil Jones i Chris Smalling są środkowymi obrońcami, więc na prawej obronie grają z konieczności, chociaż ze względu na swoją uniwersalność nie sprawia im to problemu. Najlepiej w obecnym sezonie na pozycji prawego obrońcy lub wahadłowego spisywał się Antonio Valencia. Tylko, że jego naturalną pozycją jest prawe skrzydło i to tam czuję się najlepiej. W obronie rozegrał kila meczów na dobrym poziomie, ale nadal to nie jest prawdziwy obrońca.W awaryjnej sytuacji na prawą stronę bloku defensywnego został przesunięty Paddy McNair, ale jest to bardzo młody zawodnik i błędy będą mu się zdarzały dopóki nie nabierze doświadczenia. Na środku obrony w obecnych rozgrywkach zagrali już: Marcos Rojo, Phil Jones, Jonny Evans, Chris Smalling, Daley Blind, Paddy McNair,T yler Blackett oraz Michael Carrick. Carrick to defensywny pomocnik więc zagrał w obronie tylko i wyłącznie ze względu na kontuzje. To samo dotyczy się Daleya Blinda, który bardzo dobrze radzi sobie na pozycji defensywnego pomocnika i to właśnie w tej strefie boiska powinien grać jak najwięcej. Wystawianie go w obronie nie ma sensu, bo tam zawodnik nie czuję się dobrze i jego umiejętności do gry w destrukcji zanikają. Przyzwoity debiutancki sezon rozgrywa Marcos Rojo, który jest najsolidniejszym z środkowych defensorów. Oczywiście zdarzały mu się słabsze występy ale na tle kolegów z zespołu wypada bardzo dobrze. Jonny Evans to w obecnych rozgrywkach katastrofa. Mnóstwo błędów, pomyłek i straconych piłek. A za czasów Fergusona wydawało się, że będzie ostoją defensywny na długie lata. McNair i Blackett to zawodnicy ze szkółki, którzy dostali się do zespołu ze względu na liczne urazy. Zdarzają im się mecze bardzo dobre, jak i również te gorsze, ale wraz z kolejnymi meczami i nabytym doświadczeniem powinni grać coraz lepiej. Są przyszłością zespołu i zostaną w składzie. Chris Smalling i Phil Jones grają przeciętnie. Jonesowi na pewno nie pomaga to, że co chwilę występuje na innej pozycji. Prawy obrońca, środkowy obrońca i defensywny pomocnik. Na tych pozycjach wystąpił w tym sezonie. Jones posiada duże umiejętności i pokazywał je w wielu meczach ale potrzebna jest mu stabilizacja i spokój. Smalling to solidny rezerwowy, który potrafi rozegrać dobry mecz, kiedy jest potrzebny. Na lewej obronie coraz lepiej prezentuje się Luke Shaw i to on powinien dostawać szansę. Niech udowodni, że jest wart wydanych na niego pieniędzy.

W pomocy zespołu z Old Trafford zapanował lekki chaos organizacyjny. Zawodnicy często są wystawiani na pozycjach, które im nie odpowiadają przez co rozgrywają słabe mecze i nie potrafią się odnaleźć na boisku. Louis van Gaal musi to wreszcie ułożyć bo pomocnicy Manchesteru to zawodnicy o wielkim potencjale a w chwili obecnej ich umiejętności nie są odpowiednio wykorzystywane.

Moim pierwszym i najważniejszym spostrzeżeniem jest to, że Wayne Rooney nie jest pomocnikiem!
Holenderski trener przez część sezonu wystawiał Rooneya na środku pomocy a w ataku brakuje zawodnika, który strzeli kilka ważnych bramek. Wazza oczywiście radzi sobie w pomocy, ale każdy kibic zauważy, że grając na tej pozycji nie może wykorzystać w pełni swojego talentu.

A co z pozostałymi graczami ?
Ander Herrera w formie i bez kontuzji to absolutnie zawodnik, który musi znaleźć się w wyjściowym składzie. Hiszpan znakomicie panuje nad piłką, ma świetne podanie i potrafi zaskoczyć niekonwencjonalnym zagraniem. To pomocnik, który świetnie prowadzi grę a Manchester potrzebuje w tej chwili takiego zawodnika. Z kolei Angel Di Maria po wspaniałym początku sezonu w obecnej chwili jest bez formy. Van Gaal chyba nie do końca znalazł dla niego pozycję na boisku. Argentyńczyk nie czuje się dobrze ani na środku pomocy( a w Realu radził sobie przecież znakomicie!) ani na pozycji wahadłowego. Lepiej prezentuje się gdy Manchester gra w ustawieniu tzw. diamentem a on gra na jednym ze skrzydeł. Holender musi znaleźć jakieś rozwiązanie w tej sytuacji bo zawodnik za 60 milionów funtów nie może siedzieć na ławce. Zwłaszcza, że Di Maria to fenomenalny zawodnik i jego umiejętności van Gaal powinien wykorzystać.
Zmiana ustawienia nie poprawiła też sytuacji Juana Maty. Hiszpan najlepiej czuję się na pozycji klasycznej dziesiątki a w United ciężko mu o miejsce w pierwszej jedenastce. W aktualnym sezonie Mata nie ma pewnego miejsca w drużynie. Wiele meczów rozpoczął na ławce rezerwowych. Mata gra podobnie do Herrery i Di Marii, jest ofensywnie usposobionym zawodnikiem, więc może grać na tych samych pozycjach. Konkurencja jest spora. Przygoda tego pomocnika na Old Trafford od początku nie jest taka jak zapewne by sobie wymarzył, więc wydaj mi się, że przy odpowiedniej ofercie może on opuścić Manchester w letnim okienku transferowym.
Adnan Januzaj rozgrywa bardzo przeciętny sezon, z małymi przebłyskami formy, więc musi zadowolić się rolą rezerwowego. Na pozycji wahadłowego, gdzie próbował ustawić go van Gaal nie odnalazł się zbyt dobrze. Lepiej czuje, się w roli skrzydłowego co pokazał w poprzednim sezonie. Moim zdaniem Belg mógłby zostać wypożyczony do innego klubu z Premier League, gdzie miałby więcej szans na grę a na Old Trafford wróciłby z większym doświadczeniem. Kolejny skrzydłowy Ashley Young raczej nie zawodzi w tym sezonie. Potrafi zagrać na obu skrzydłach, radzi sobie w roli wahadłowego i nie narzeka kiedy wchodzi z ławki rezerwowych. Stara się jak tylko może aby sternicy Manchesteru przedłużyli z nim kontrakt. Pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu jest z pewnością postawa Fellainiego. Pomocnik ten po fatalnym ubiegłym sezonie odbudował formę i jest mocnym punktem zespołu. Jeśli oczywiście gra jako pomocnik. Pomysł van Gaala aby wystawić go w ataku, okazał się zupełnie nietrafiony a Belg nie poradził sobie w roli napastnika.
Na sam koniec Michael Carrick. Kiedy omijają go kontuzję to ze swoich defensywnych obowiązków wywiązuje się bardzo dobrze. Poza tym wnosi niezbędne doświadczenie i spokój w grze. Jeśli odbuduję swoją formę, ma duże szanse na grę w podstawowej jedenastce. Na szczęście jemu trener nie zmienia pozycji ( oprócz sporadycznych występów w obronie), więc w ataku nie będzie musiał się męczyć.

W ataku Czerwone Diabły mają kłopot. Robin Van Persie grą poniżej swoich możliwości a Radamel Falcao po kontuzji nie przypomina już tego znakomitego napastnika z Atletico Madryt. Być może za szybko wrócił do gry, nie zbudował swojej formy w odpowiedni sposób i teraz widzimy tego skutki. A może po prostu nie może się dostosować do gry w Premier League. Jeśli będzie w takiej dyspozycji to wróci do AS Monaco bo Manchester nie zapłaci 60 milionów za napastnika bez formy. Najwyższa więc pora, żeby do regularnej gry w ataku powrócił Wayne Rooney, który w tej chwili wydaję się być jednym napastnikiem, który może regularnie zdobywać gole. No i więcej szans powinien otrzymać James Wilson, który w każdym swoim występie walczy za dwóch, jest bardzo ruchliwy i stara się dać z siebie wszystko. Może sprawdziłby się nie tylko w roli jokera?

Podsumowując sytuację Manchesteru nasuwają mi się na myśl dwa słowa: niewykorzystany potencjał. Piłkarze tacy jak Blind, Rooney, Herrera, Di Maria, Mata i Januzaj muszą grać na takiej pozycji, żeby mogli wykorzystać swoje nieprzeciętne umiejętności. Trwający sezon pokazał już, że piłkarze źle się czują grając w innych sektorach boiska. Czy van Gaal powinien zmienić ustawienie? Wydaję mi się, że tak. Manchester najlepsze mecze rozgrywał z pomocnikami ustawionymi w diamencie i nad tą formacją trener mógłby się zastanowić.

Joanna Foltynowicz

Data publikacji: 2 marca 2015, 10:25

Zobacz również