„Nie rozumiem tego” – Klopp uderza w politykę transferową Barcelony

Barcelona tego lata była bardzo aktywna na rynku transferowym. Mimo problemów finansowych.

"Blaugrana" w ostatnich tygodniach wzmocniła się niemal w każdej formacji, a szczególnie wrażenie zrobił transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Jednego z najlepszych zawodników na świecie ściągnięto za 50 milionów euro.

Kataloński klub przy okazji miał jednak problem z rejestracją nowych piłkarzy ze względu na przepisy finansowe w La Liga. Barcelona musiała mocno się napocić, aktywując kolejne dźwignie finansowe. Joan Laporta i Mathieu Alemany próbują odbudować sportową siłę zespołu. Niektórym nie podoba się jednak styl w jakim tego dokonują. Często padają opinie, iż Barcelona przeprowadza transfery, tak naprawdę nie mając przy tym swojej gotówki. Do tego grona dołączył szkoleniowiec Liverpoolu - Jurgen Klopp.

- Nie rozumiem tego z różnych powodów. Jeśli powiesz mi, że nie mam pieniędzy, nic już nie wydaję. Patrzę na to jako kibic piłkarski, nie rozumiem tego. Jedynym klubem, jaki znam, który sprzedał prawa do stadionu i różne inne z wyprzedzeniem, była Borussia Dortmund. Watzke musiał przybyć w ostatniej chwili i wszystko uratować. Nie wiem, czy w Barcelonie jest jakiś Watzke - stwierdził Klopp.

Źródło: Kicker