Magiera
fot. Jacek Magiera / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

„Nie kalkulujemy” – Magiera przed pierwszym starciem Śląska Wrocław z Rigą

Śląsk Wrocław w środę rusza do boju o europejskie puchary.

Wicemistrzowie Polskim w pierwszym starciu drugiej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy zmierzą się z Rigą FC.

Dyspozycja podopiecznych Jacka Magiera lekko martwi na początek sezonu 2024/25. Bowiem w pierwszej kolejce ekstraklasy jedynie zremisowali z beniaminkiem, Lechią Gdańsk 1:1.

Brakowało skuteczności. Lechia miała jedną sytuację i strzeliła gola. Błąd na środku boiska i strata bramki. Mieliśmy bardzo dużo okazji, ja najbardziej żałuję strzału Sebastiana Musiolika. Piłka odbiła się od pleców obrońcy i bramkarz mógł zareagować. Dzień po meczu widziałem w szatni złych zawodników. Trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski. To jednak już historia liczy się to, co wydarzy się jutro – zapowiadał na przedmeczowej konferencji prasowej.

Nie zabrakło także kwestii... przekładania meczów ligowych przez europejskie puchary. Co w ostatnich latach jest "modne" wśród polskich klubów.

– Nigdy nie przełożyłem meczu, a chyba ich 20 w pucharach prowadziłem. Trudno dziś odpowiedzieć na pytanie, co by się musiało zdarzyć, abyśmy to zrobili. Dziś o tym nie myślę – zaznaczył Magiera.

–  Najważniejsze jest to, aby być lepszym w dwumeczu. Nie kalkulujemy. Ten pojedynek jest niewiadomą, spotykają się ekipy z innych lig. Jesteśmy przygotowani pod względem analizy przeciwnika. Znamy ich mocne strony. Piłkarze są po dwóch odprawach. Najważniejszy będzie nasz mental, nasze granie, brak wątpliwości w pojedynku. Zaangażowanie ma być standardem – podkreślił.

Mecz Riga FC - Śląsk Wrocław w środę, 24 czerwca o godzinie 18.00

Źródło: Weszło


Kamil Gieroba
Data publikacji: 23 lipca 2024, 20:58
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.