Neymar liczył na więcej

Neymar przyznał, że miał nadzieję na zajęcie drugiego miejsca w głosowaniu na najlepszego piłkarza świata. Brazylijczyk uważa, że powinien być tuż za Leo Messim, który wygrał plebiscyt Złotej Piłki.

Końcówka tego roku w wykonaniu napastnika Barcelony była znakomita, co mogło dawać nadzieję na pokonanie Cristiano Ronaldo, jednak Portugalczyk znalazł się na drugim miejscu ze sporą przewagą nad Neymarem.

Zawodnik skomentował tą sytuację w rozmowie z mediami:

- Myślałem, że w plebiscycie Złotej Piłki zajmę drugie miejsce. To dla mnie znak, że muszę pracować jeszcze ciężej. W głosowaniu zostałem trzeci, cóż, to już przeszłość. Teraz trwa kolejny sezon i muszę walczyć, aby znowu znaleźć się w tym miejscu. Chciałbym kiedyś wygrać Złotą Piłkę, ale mam wiele celów drużynowych.

Na temat głosowania wypowiedział się również Dani Alves:

- Owszem, dziwi mnie fakt, że Neymar zajął trzecią pozycję, jednak kiedy decyduję się, by mówić o tym głośno, wybucha płacz. Jeśli następnym razem nie wygra Messi, to wygra Neymar.

Autor: Joanna Foltynowicz, źródło: sport.es/Marca/mirror.co.uk