Newcastle nie zwalnia rynku. Teraz priorytetem stoper

Newcastle United potwierdziło już dwa transfery w ostatnich dniach. Ale na tym nie skończą się wzmocnienia "Srok".

Newcastle dość niespodziewanie znalazło się w tym sezonie w fatalnym położeniu. Są na przedostatnim miejscu w tabeli Premier League i przychodzi im walczyć o utrzymanie. Na ratunek przychodzi spora gotówka od nowych inwestorów, Saudyjczyków. Na razie wykorzystano ją na zakupy Kierana Trippiera i Chrisa Wooda.

Teraz angielski klub chce skupić się na wzmocnieniu środka obrony. Dotychczas celem numer jeden był Sven Botman z Lille. Francuzi jednak nie chcą zimą osłabiać defensywy. Dlatego na St James’ Park przygotowywane są opcje zapasowe.

Tutaj najczęściej w mediach wymienia się Diego Carlosa z Sevilli. Póki co Newcastle zaproponowało 28 milionów, lecz Hiszpanie odrzucili ofertę. Negocjacje będą kontynuowane, a tymczasem rozważany jest też transfer Benoita Badiashile z AS Monaco. A ostateczną opcją ma być wypożyczenie Samuela Umtitiego z Barcelony.

Pewne jest, że Newcastle w najbliższych dniach będzie chciało potwierdzić przynajmniej jednego, nowego zawodnika.