Mundial
fot. pzpn.pl
Udostępnij:

Na nowego selekcjonera poczekamy dłużej niż myśleliśmy? Wstępna data może ulec zmianie

Jak zapowiadał sam Cezary Kulesza, nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski mieliśmy poznać 19 stycznia. Możliwe jednak, że trwające wciąż rozmowy z potencjalnymi kandydatami spowodują przesunięcie tej daty.

Poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji po odejściu Paulo Sousy nadal trwają. Na biurko prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, trafiło wiele kandydatur, które musi teraz skrupulatnie przejrzeć. Docelowo nowego sternika polskiej reprezentacji poznać mieliśmy 19 stycznia. Jak powiedział jednak Kulesza, cytowany przez portal meczyki.pl, nie powinniśmy przywiązywać do tego terminu zbytniej wagi.

- Nigdzie nie powiedziałem, że 19 stycznia to sztywny termin, tylko, że będę się starał wyjaśnić sprawę do tego terminu. Ale nie potrafię powiedzieć, czy to będzie wcześniej, czy może dzień później. To będzie uzależnione od pracy prawników z obu stron, którzy na pewno będą chcieli coś do umowy dodać, coś od niej odjąć. Ja zrobię wszystko, żeby zapisy były z korzyścią dla PZPN. 19 stycznia to nie jest sztywny termin - mówił prezes

Wśród najgłośniejszych kandydatur w ostatnim czasie znajduję się m.in. Fabio Cannavaro. Włoch nawet przyleciał do Warszawy, by odbyć tam rozmowę z Kuleszą. Wiele mówiło się o tym, że podczas tej rozmowy prezes wyszedł już z ofertą kontraktu dla Cannavaro. We wtorek jednak włoskie media poinformowały, że zdobywca "Złotej Piłki" za 2006 rok nie jest już zainteresowany możliwością prowadzenia biało-czerwonych.

Wobec tego bardzo prawdopodobną opcją wydaje się zatrudnienie Adama Nawałki, święcącego z reprezentacją duże sukcesy w trakcie Euro 2016. Jego kandydaturę popierają nie tylko kibice, ale i sami reprezentanci.


Rafał Makowski
Data publikacji: 11 stycznia 2022, 22:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.