Musa wróci do ojczyzny?

Jak donosi "ACL Sports", nigeryjski napastnik Ahmed Musa, może trafić do zespołu Kano Pillars.

Nigeryjczyk pozostaje bez klubu od października 2020 roku, kiedy to rozstał się z saudyjskim Al-Nasr. Jak do tej pory nie znalazł sobie nowego pracodawcy, choć na zainteresowanie na pewno nie może narzekać.

Obecnie spekuluje się, że Musa trafi do klubu, z którego wypłynął w piłkarski świat – Kano Pillars. Zespół obecnie jest wiceliderem nigeryjskiej ekstraklasy. Zgromadził tyle samo punktów, co liderująca Kwara United.

28-latek miałby związać się z klubem z Nigerii kontraktem krótkoterminowym, aby złapać rytm meczowy. Po wygaśnięciu kontraktu Musa miałbym sobie poszukać klubu na Starym Kontynencie.

Nigeryjczyk jest wychowankiem klubu z Kano. Skąd w 2010 roku wyjechał do Europy. Najpierw zakotwiczył w Holandii, w zespole VVV-Venlo. Jego kolejnym przystankiem było CSKA Moskwa. W klubie ze stolicy Rosji grał prze cztery i pół roku i wystąpił w ponad 180 meczach. Po obejściu z Rosji, trafił do świeżo upieczonego mistrza Anglii – Leicester City. Na wyspach Nigeryjczyk sobie zupełnie nie poradził, nie pomogło nawet wypożyczenie do CSKA Moskwa, w którym tak dobrze sobie radził. W październiku 2018 roku Musa wyjechał z Europy i na cel obrał sobie Zatokę Perską – trafił do zespołu Al-Nasr. Spędził tam dwa lata, po których pożegnał się z zespołem i od tego czasu pozostaje bez klubu.

Według serwisu Transfermarkt Musa wyceniany jest na 4 miliony euro.