Mourinho wraca w wielkim stylu!
Po powrocie na ławkę trenerską Jose Mourinho i jego Manchesteru United pokonują 3-1 AFC Bournemouth i wskakują na pozycję lidera. Ozdobą spotkania była bramka Zlatana Ibrahimovicia.
Wielu ekspertów zastanawiało się jak wyglądać będą "Czerwone Diabły" pod wodzą portugalskiego menedżera. Na odpowiedź trzeba będzie poczekać kilka tygodni a nawet miesięcy, jednak już w swoim debiucie w roli trenera United Mourinho pokazują, że jego celem jest wygranie Premier League.
Pierwszą dobrą okazję jak się można było spodziewać mieli piłkarze z Manchesteru. Rooney dostał podanie od Maty, ale uderzył wprost w Artura Boruca.
Następna dobra okazja zakończyła się bramką Maty, choć... nic nie wskazywało na to, że gol padnie. Francis chciał podać do Boruca ale zrobił to za lekko, Hiszpan przejął futbolówkę, próbował strzelić, ale Boruc był górą. Niestety, Francis, który wracał za Matą nieszczęśliwie odbił piłkę, ta znów znalazła się pod nogami pomocnika United, który ze stoickim spokojem skierował ją do pustej siatki.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla gości. 4 akcje i 2 bramki. Dwa razy Ibrahimović i dwa razy Rooney.
Najpierw sam na sam z Borucem znalazł się Rooney, ale górą był bramkarz Bounemouth, lecz chwilę później kapitan Man Utd zdobył bramkę trafiając do siatki głową z bliskiej odległości.
Następnie dwie próby podjął Ibrahimović. Pierw uderzył z rzutu wolnego, lecz znów na posterunku był Boruc, a potem huknął z dystansu po ziemi i zmusił do kapitulacji bezradnego Polaka.
Nie minęło 5 minut a Adam Smith trafił do siatki De Gei, lecz jak się okazało, był to gol na otarcie łez. W końcówce gospodarze przycisnęli "Czerwone Diabły, jednak zabrakło im szczęścia i ostatecznie z trzech oczek mogą cieszyć się piłkarze Jose Mourinho.
Artur Boruc mimo straty trzech goli może zapisać ten mecz do udanych. Przy żadnej bramce nie popełnił błędu a kilkukrotnie ratował swoich kolegów, dzięki czemu spotkanie nie zakończyło się pogromem.
Wobec dzisiejszego zwycięstwa Manchester United awansuje na pozycję lidera rozgrywek, zaś Bournemouth plasują się na ostatniej pozycji w tabeli.
AFC Bournemouth 1-3 Mnachester United, 14.08.2016r., godz. 14:30, Dean Court, Bournemouth.
Bramki:
0-1, Mata (40')
0-2, Rooney (59')
0-3, Ibrahimović (64')
1-3, Smith (69')
Kartki:
żółte: Herrera (Man Utd)
B'mouth: Boruc - Francis, Smith, S. Cook, Daniels - Ibe (Afobe 68'), Surman, Arter, L. Cook (Gradel 81') - Wilson (Grabban 67'), King.
Man Utd: De Gea - Valencia, Bailly, Blind, Shaw - Herrera, Fellaini, Mata (Mkchitaryan 75'), Martial (Schneiderlin 85'), Rooney (Depay 89') - Ibrahimović.
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52