Udostępnij:

Mourinho o starciu na Anfield

Jose Mourinho na przedmeczowej konferencji prasowej przekonywał, że spotkanie z Liverpoolem nie zdefiniuje sezonu Manchesteru United.  Czerwone Diabły po trzech pierwszych zwycięstwach musiały przełknąć gorzką pigułkę, kiedy w następnych czterech pojedynkach zainkasowali zaledwie cztery punkty.

Spadek formy spowodował, że United spadli w tabeli na na 6. pozycję, trzy punkty za poniedziałkowego rywala oraz pięć "oczek" za lidera z niebieskiej części Manchesteru. Kolejna porażka może sprawić, że zespół straci kontakt z czołówką, jednak Mourinho przekonuje, że powodzenie kampanii nie będzie zależało od wyniku starcia w derbach północno-zachodniej Anglii.

,,Sezon to nie tylko spotkanie na Anfield i na Old Trafford w styczniu. Sezon to zdobywanie punktów, tracenie ich oraz cele do osiągnięcia" - odpowiedział w swoim stylu The Special One.

Poniedziałkowe starcie będzie dla Mouinho pierwszą okazją do zasmakowania udziału w jednej z najbardziej zaciekłych derbowych rywalizacji w światowym futbolu, gdzie mierzą się dwie najbardziej utytułowane drużyny w Anglii. Portugalczyk nie może się doczekać, aby doświadczyć emocji związanych z pojedynkiem.

,,Zawsze lubiłem grać na Anfield. Wygrywałem i przegrywałem tam wielkie mecze, więc nie mogę powiedzieć, że lubię tam przyjeżdżać, bo zawsze wygrywam. To nie byłoby prawdą. Uwielbiam atmosferę i charakterystykę tych spotkań. To wielki pojedynek i może być porównywany do starć Inter-Milan, Real-Barca, może Porto-Benfica, które również lubię."

Oba kluby wydały na początku tygodnia wspólne oświadczenie, w którym przestrzegały kibiców przed "ofensywnym i dyskryminacyjnym zachowaniem" w poniedziałkowy wieczór i Mourinho postanowił się do tego odnieść.

,,W piłce są "dramaty", z których możesz żartować. Jednak ludzka tragedia jest czymś o wiele poważniejszym i nie jest rzeczą, którą ktoś może wykorzystać na boisku. To wymaga naszego szacunku, więc byłbym naprawdę smutny jeśli w tak wielkim pojedynku doszłoby to tak negatywnej kwestii."

Menedżer klubu z Old Trafford potwierdził również, że wszyscy zawodnicy powrócili zdrowi po przerwie na reprezentację, a Luke Shaw oraz Henrikh Mkhitaryan będą dostępni przy wyborze składu.

Źródło: skysports.com


Avatar
Data publikacji: 15 października 2016, 11:19
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.