Mistrzostwa Europy U17: Reprezentacja Polski zakończyła swoje zmagania na półfinale. Niemcy meldują się w wielkim finale

Reprezentacja Polski do lat 17 przegrała z kadrą Niemiec do lat 17 3:5 w półfinałowym meczu mistrzostw Europy. Drużyna prowadzona przez Christiana Wucka zagra w wielkim finale, który odbędzie się 2 czerwca (piątek). Ich rywalem będą Hiszpanie albo Francuzi.

Obie drużyny rozegrały trzy mecze w fazie grupowej. Rywalem Polaków była Irlandia (5:1), Węgry (5:3) oraz Walia (0:3). Z dwoma pierwszymi krajami wygrali wysoko, bo za każdym razem zdobywali pięć bramek. Natomiast jedyną porażkę musieli przełknąć w starciu z reprezentacją Walii (0:3). "The Dragons" włączyli szósty bieg w ostatnich 10 minutach i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Biało-Czerwoni w trzech grupowych meczach zdobyli łącznie 10 bramek, a stracili siedem. Lepszy bilans bramkowy pozwolił im zakończyć fazę grupową na pierwszym miejscu, Irlandia musiała zaakceptować pozycję wicelidera. W ćwierćfinale trafili na silną Serbię, którą pokonali 3:2. Decydującą bramkę w 89. minucie zdobył zawodnik Legii Warszawy, Filip Rejczyk.

Nasi sąsiedzi przeszli trudną drogę do półfinału. W fazie grupowej rywalizowali z Portugalią (4:0), Francją (3:1), Szkocją (3:0) i nie mieli sobie równych! Pewnie wygrali swoją grupę, zwyciężając wszystkie trzy spotkania. Ich bilans wyniósł 10 zdobytych goli i jedną straconą. Ich przeszkodą na drodze do półfinału była Szwajcaria. Maxim Dal będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu. 17-latek został usunięty z boiska już w 15. minucie po ewidentnym przewinieniu we własnym polu karnym. Jego drużyna straciła bramkę z jedenastego metra i musiała walczyć od tamtego momentu w osłabieniu.

Sytuacja kadrowa

Czerwona kartka otrzymana w meczu z Serbią wykluczyła Maxima Dala z udziału w meczu z Polską. Wobec tego, szkoleniowiec reprezentacji Niemiec, Christian Wuck, posłał w bój Taylana Buluta od pierwszych minut.

Marcin Włodarski postawił na trzy zmiany. Każda z nich miała miejsce w bloku defensywnym, linii środkowej oraz ofensywnej. Jakub Krzyżanowski, Maksymilian Sznaucner i Mike Huras ustąpili miejsca Gurgulowi, Brzyskiemu oraz Mikołajewskiemu.

Najlepszym snajperem Polaków w fazie grupowej był Mateusz Skoczylas, który zdobył trzy bramki i jedną asystę. Z kolei Robert Ramsak z taką samą ilością trafień na swoim koncie był najlepszą armatą naszych sąsiadów.

Takim składem Polacy rozpoczynają mecz z Niemcami!

𝗧𝗥𝗔𝗡𝗦𝗠𝗜𝗦𝗝𝗔 𝗢𝗡𝗟𝗜𝗡𝗘 ▶️ https://t.co/QtzJ2mGZa1 pic.twitter.com/F5iKz2Bj0W

— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 30, 2023

Finezja, polot, odwaga - fantastyczne otwarcie pierwszej połowy

Właśnie tymi rzeczownikami można śmiało podsumować wydarzenia w pierwszej połowie w wykonaniu biało-czerwonych. Mecz był wyrównany. Reprezentacja Polski stworzyła sobie 10 sytuacji bramkowych w pierwszych 45. minutach, do 11 po stronie ich rywali. Jednak lepsze sytuacje wykreowała sobie kadra Marcina Włodarskiego. Selekcjoner postawił na ofensywny styl i to zaprocentowało pomimo ostrzeżenia wysłanego przez rywali już w drugiej minucie. Daniel Mikołajewski otworzył worek z bramkami już w siódmej minucie. Reprezentacja Niemiec próbowała oddalić zagrożenie z własnego pola poprzez wybicie futbolówki, ale natychmiastowy doskok Polaków do swoich rywali spowodował błyskawiczny przechwyt futbolówki. Następnie koronkowa wymiana podań pomiędzy zawodnikami okazała się nie do zatrzymania dla podopiecznych Christiana Wucka. Mikołajewski wykończył ją świetnym strzałem w górne, lewe okienko i wyprowadził Polaków na prowadzenie!

Tak Daniel Mikołajewski wyprowadził Polaków na prowadzenie 🇵🇱 💪

Polska gra z Niemcami o finał mistrzostw Europy U-17!

𝗧𝗥𝗔𝗡𝗦𝗠𝗜𝗦𝗝𝗔 𝗢𝗡𝗟𝗜𝗡𝗘 ▶️ https://t.co/QtzJ2mGZa1 pic.twitter.com/XLtQJaq8ph

— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 30, 2023

Piętka i wykończenie Karola Borysa

Odpowiedzi Niemców były coraz bardziej niebezpieczne. W 13. minucie Da Silva otrzymał świetną piłkę pomiędzy Orlikowskiego a Brzyskiego, którzy nie byli w stanie zareagować. Młody Niemiec uderzył z powietrza, ale jego próba przeniosła futbolówkę nad poprzeczkę. Czego nie udało się Da Silvie, tego dokonał Max Moerstedt, który strzałem głową pokonał Piekutowskiego i wyrównał stan gry. Na dzisiejszym meczu pojawiły się rodziny zawodników oraz przedstawiciele PZPN-u. Realizator pokazał nam min. Zbigniewa Bońka oraz Cezarego Kuleszę na trybunach stadionu Pancho Arena. Mikołajewski nie przejął się swoją niewykorzystaną sytuacją i w 31. minucie się zrehabilitował. Zagrał piętką do Borysa i wyprowadził znowu Polskę na prowadzenie.

𝐂𝐨 𝐳𝐚 𝐩𝐨𝐥𝐨𝐭, 𝐜𝐨 𝐳𝐚 𝐟𝐢𝐧𝐞𝐳𝐣𝐚, 𝐜𝐨 𝐳𝐚 𝐠𝐨𝐥 👏

Mikołajewski do Borysa i Polska znowu na prowadzeniu! Nasi piłkarze bawią się na boisku 🥳

𝗧𝗥𝗔𝗡𝗦𝗠𝗜𝗦𝗝𝗔 𝗢𝗡𝗟𝗜𝗡𝗘 ▶️ https://t.co/QtzJ2mGZa1 pic.twitter.com/sn8GyKpriA

— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 30, 2023

Odmieniona twarz reprezentacji Niemiec po przerwie

Po zmianie stron Niemcy chcieli szybko odrobić straty i dopięli swojego po 65. minutach. Najpierw do siatki trafił Paris Brunner, a później wynik na 3:2 poprawił Charles Herrmann. Biało-czerwoni zostawili Herrmannowi trochę wolnej przestrzeni i momentalnie wykorzystał wolną przestrzeń oddając strzał w lewą stronę bramki. Po 65. minutach Piekutowski aż trzy razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Wyjście na prowadzenie przez Niemców wywołało reakcję Włodarskiego, który wprowadził Krzyżanowskiego i Hurasa w miejsce Skoczylasa i Kolanko. W 68. minucie nadzieje Polakom przywrócił Filip Wolski, który wyrównał na 3:3. W kolejnych minutach coraz większe zmęczenie było widać wśród drużyny Włodarskiego. Poluzowały się szyki i wykorzystali to Assan Ouedraogo oraz Robert Ramsak, którzy ustalili wynik spotkania na 3:5.

Reprezentacja Niemiec pozna swojego rywala dzisiaj po zakończonym spotkaniu drugiego półfinału między Francją i Hiszpanią. Starcie odbędzie się o godzinie 20:00.

30.05.2023 rok, Półfinał Mistrzostw Europy do lat 17, Pancho Arena (Felcsut)

Polska - Niemcy 3:5 (2:1)

Daniel Mikołajewski 7', Karol Borys 31', Filip Wolski 68' - Max Moerstedt 22', Paris Brunner 57', Charles Herrmann 65', Assan Ouedraogo 79', Robert Ramsak 83'

Polska: Piekutowski - Szala (Adamczyk 87'), Orlikowski, Gurgul - Kolanko (Krzyżanowski 67'), Borys (Sznaucner 70'), Brzyski, Rejczyk, Wolski - Skoczylas (Huras 67'), Mikołajewski (Tomczyk 70')

Niemcy: Schmitt - da Silva Moreira, Jeltsch, Bulut, Kabar - Harchaoui (Osawe 72') , Ouedraogo (Dardai 80') - Herrmann (Odogu 90'), Darvich, Brunner (Mangala 90') - Moerstedt (Ramsak 72')

Żółte kartki: Wolski, Skoczylas, Mikołajewski - Ouedraogo, Darvich

Sędzia: Michal Ocenas