Mistrz nie obroni tytułu,czyli pierwsza runda play-off w MLS pod lupą
Zakończył się sezon zasadniczy w MLS to znaczy tylko jedno,czas na play-offy.Najlepszą ekipą Konferencji Wschodniej zostało New York Red Bulls.Konferencję Zachodnią wygrało FC Dallas,ale to ekipa z Nowego Jorku okazała się najlepsza w sezonie zasadniczym mając lepszy bilans bramkowy.Pierwsza runda fazy play-off dostarczyła sporo emocji ponieważ po sezonie zasadniczym powstało wiele ciekawych par już na początku drogi do mistrzostwa Stanów Zjednoczonych.Już w pierwszej rundzie play-off dwóch ostatnich mistrzów MLS Sporting Kansas City i Los Angeles Galaxy pożegnało się z marzeniami o tytule.
Konferencja Wschodnia:
Montreal Impact-Toronto FC
Dwa kanadyjskie zespoły spotkały się już w pierwszej rundzie play-off i tylko jeden z nich przejdzie dalej.Gospodarze od początku starali się dominować.Pierwszą groźną szansę sytuację miał Piatti w 17.minucie wychodząc sam na sam z bramkarzem nie był w stanie pokonać Konopki,który odbił tę piłkę poza pole karne.Minutę później kontra ekipy z Montrealu i tym razem Piatti był w roli asystenta.Jego podanie otworzyło Barnierowi szansę na zmianę rezultatu i od teraz Montreal Impact prowadziło 1:0.33.minuta to fatalne podanie Kantariego do Williamsa niedaleko pola karnego.Williams swoim potknięciem umożliwił strzelenie łatwego gola Piattiemu. Montreal Impact prowadził już 2:0.39.minuta to kolejna zespołowa akcja gospodarzy.Drogba podaje do Duki ten do Berniera.Bernier przerzuca piłkę nad bramkarzem.Piłka zmierza do bramki wybija ją Morrow.Piłka wraca do Berniera,który dośrodkowuje ją do Drogby na piąty metr a ten z pierwszej piłki podwyższa na 3:0.37-letni Drogba strzelił swoją dwunastą bramkę w dwunatym meczu dla Impact.Do przerwy wynik nie uległ zmianie.W 49.minucie Bush broni strzał z rzutu wolnego Sebastiana Giovinco,który z 22 golami był najlepszym strzelcem w sezonie zasadniczym MLS. Był to pierwszy strzał gości z Toronto.Sześć minut później Michael Bradley uderza z osiemnastego metra w trybuny.Na piętnaście minut przed końcem gospodarze byli przed szansą podwyższenia rezultatu jednak Piatti strzelił metr od słupka.Cztery minuty później Piatti powinien podwyższyć na 4:0,ale będąc 15 metrów od bramki i mając trochę wolnego miejsca trafił tylko w słupek.W pierwszej minucie doliczonego czasu gry mamy krótkie rozegranie rzutu rożnego z prawej strony.Oduro podaje do Drogby po chwili technicznym zagraniem Drogba oddaje piłkę do Oduro ten wycofuje ją na piętnasty metr do Bekkera,który uderza dobry metr od lewego słupka.Wynik już nie uległ zmianie i Montreal Impact zagra w półfinale Konferencji Wschodniej z Columbus Crew.
DC United-New England Revolution
Był to mecz dwóch różnych ekip w historii triumfów w MLS. DC United było 4-krotnie najlepszą ekipą na koniec sezonu.Natomiast New England Revolution przegrało pięć finałów MLS Cup(mecz o mistrzostwo ligi amerykańskiej rozgrywany między zwycięzcami obu konferencji) w tym ostatni z Los Angeles Galaxy po dogrywce 1:2.W sezonie zasadniczym o 1 punkt lepsza okazała się ekipa ze stolicy USA.(DC United 4.miejsce,New England Revolution 5.miejsce).Mecz rozpoczął się dobrze dla gości,bo już w 15.minucie Kevin Alston dośrodkował do Juana Agudelo,a ten kapitalną przewrotką wyprowadza gości na prowadzenie.Ta bramka to absolutny kandydat do bramki sezonu.Dwie minuty później goście powinni prowadzić już dwiema bramkami,ale sytuację sam na sam z Rowiem wybronił Bill Hamid.W 45.minucie gospodarze mieli rzut wolny z lewego skrzydła dośrodkował Fabian Espindola, a gola strzelił Chris Pontius ustalając tym samym wynik do przerwy.Druga połowa to już nic dobrego dla gości ponieważ w 74.minucie sędzia Mark Geiger dyktuje rzut karny dla gospodarzy za zagranie piłki ręką przez Caldwella.Do karnego podchodzi Chris Rolfe ,ale nie trafia i dalej mamy remis.W 83.minucie Fabian Espindola zagrywa piłkę na szósty metr,a Rolfe strzałem po ziemi wyprowadza DC United na prowadzenie 2:1.New England Revolution nie zrezygnowało z tego by walczyć w tym meczu o bramkę dającą dogrywkę w 89.minucie kapitalna interwencja Billa Hamida po strzale Jermaine'a Jonesa głową z 3 metrów uchroniła drużynę ze stolicy USA od utraty gola.W 92.minucie zdarzyło coś co nie powinno się zdarzyć Jermaine Jones nabijaSeana Franklina w taki sposób,że sędzia powinien podyktować rzut karny dla gości i kto wie czy w Waszyngtonie nie oglądalibyśmy dogrywki.Ta sytuacja wywołała ogromne zdenerwowanie u Jermaine'a Jonesa,który zaczął krzyczeć na sędziego Geigera co spowodowało,że wyleciał z boiska, bo otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.Należy postawić pytanie czy pan Geiger powinien sędziować po drugim skandalu w jego sędziowskiej karierze z jego udziałem.Pierwszy miał miejsce w półfinale Złotego Pucharu CONCACAF w tym roku gdzie przy prowadzeniu 1:0 dla Panamy podyktował rzut karny dla Meksyku w doliczonym czasie drugiej połowy meczu co skutkowało tym,że Meksyk za sprawą Andresa Guadrado doprowadził do dogrywki,którą wygrał.Strzelając gola też z rzutu karnego tym razem prawidłowo podyktowanemu.Zwycięskie trafienie dał również Andres Guadrado. DC United o finał Konferencji Wschodniej zagra z New York Red Bulls.
Konferencja Zachodnia:
Seattle Sounders-Los Angeles Galaxy
Mistrz MLS z poprzedniego trafił na bardzo trudnego rywala już w pierwszej rundzie.Ten mecz był powtórką z finału Konferencji Zachodniej z zeszłego roku(pierwszy mecz wygrało LA Galaxy 1:0,rewanż wygrało Seattle Sounders 2:1. Los Angeles Galaxy wygrało dzięki lepszemu bilansowi bramek na wyjeździe.)W sezonie zasadniczym dwa razy wygrało Los Angeles Galaxy po 1:0 i 3:1.Oba mecze rozegrano w Kalifornii.Natomiast było jeszcze trzecie starcie które rozegrano w Seattle i tam padł remis 1:1.Czas na czwarte starcie w tym sezonie.Tym razem ponownie grano na Century Link Field w Seattle.Mecz od początku nie zawodził kibiców przybyłych na stadion.W 5.minucie Frieberg dośrodkowywał w pole karne do Dempsey'a .Bramkarz LA Donovan Ricketts odbił tę piłkę przed siebie zamiast złapać w koszyczek.Po krótkiej chwili dopadł do niej Clint Dempsey,który strzałem z woleja z dwunastu metrów wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.Prowadzenie Seattle Sounders trwało zaledwie minutę,bo płaskim strzałem przy prawym słupku bramki bramkę strzelił Sebastian Lletget. Remis 1:1 przetrwał zaledwie do 12.minuty wtedy gola dla Seattle Sounders po dośrodkowaniu Andreasa Ivanschitza strzelił Nelson Valdez. Seattle po raz drugi nie utrzymało w tej połowie prowadzenia w 22.minucie Juninho podaje do Gyasi'ego Zardesa,ten po przyjęciu piłki strzela z 17.metra w lewe okienko bramki nie do obrony dla Stefana Frei'a i mamy wynik 2:2.Do przerwy już więcej goli nie oglądaliśmy.W czwartej minucie po przerwie z prawej strony dośrodkowywał Mears do Dempsey'a,który zmusił wybicia piłki na róg przez jamajskiego bramkarza LA Galaxy Donovana Rickettsa.W 69.minucie piłkę zmierzającą do Obafemiego Martinsa wybił na rzut rożny Steven Gerrard. W 73.minucie obrońca drużyny z Kalifornii Leonardo wybija piłkę tuż poza pole karne,ale niestety tak niefortunnie,że pomocnik Sounders Friberg uderza bez przyjęcia z woleja i wyprowadza już po raz trzeci gospodarzy na prowadzenie w tym meczu.Moim zdaniem było to drugie najładniejsze trafienie pierwszej rundy play-off.W 82.minucie tylko kapitalna interwencja Frei'a uratowała gospodarzy od straty prowadzenia już po raz trzeci w tym meczu.Wynik do końca się nie zmienił i było jasne,że obrońca tytułu czyli LA Galaxy kończy sezon już na pierwszej rundzie play-off.Natomiast Seattle Sounders zagra w półfinale Konferencji Zachodniej z FC Dallas.Pierwszy raz od 2008 roku mistrz i wicemistrz z poprzedniego sezonu MLS odpadają już w pierwszej rundzie play-off.
Portland Timbers- Sporting Kansas City
Mecz,który do analizy zostawiłem sobie na koniec,ponieważ ile było w tym meczu emocji i dramaturgii to nie było w żadnym z tych czterech play-offów.Zaczęło się od tego,że w 5.minucie Ridgewell uderzał piłkę głową i tylko ofiarna interwencja jednego z obrońców Sportingu KC uratowała zespół gości od utraty gola.W 37.minucie Powell podaje prostopadle do Adiego, a ten przegrywa w sytuacji sam na sam z Melią.Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.W 56.minucie Diego Valeri wycofuje piłkę do Nagbe'a, a ten z siedemnastu metrów strzela tylko w boczną siatkę.Minutę później Valeri podaje piłkę do Wallace'a a ten umieszczając piłkę przy lewym słupku daje prowadzenie dla gospodarzy 1:0.Na trzy minuty przed końcem meczu Sporting Kansas City wybija piłkę głową dośrodkowywaną z prawego rogu przed Grahama Zusiego.Piłka po krótkiej chwili wraca do reprezentanta Stanów Zjednoczonych,który dośrodkowuje tym razem celnie i to na głowę do Kevina Ellisa,który doprowadza do remisu w tym meczu i tym samym do dogrywki.Dogrywka nie rozpoczęła się najlepiej dla gospodarzy.Amadou Dia z lewej strony podaje prostopadle do Krisztiana Nemetha,który strzałem w prawe okienko bramki Kwaraseya wyprowadza Sporting KC na prowadzenie od 96.minuty 2:1.To nie był koniec emocji ponieważ na dwie minuty przed końcem dogrywki Dairon Asprilla,rezerwowy w tym meczu podaje do Maximiliano Urrutiego również rezerwowego w tym meczu,który z szóstego metra strzela gola z woleja na 2:2 i tym samym akcja rezerwowych sprawiła,że to rzuty karne rozstrzygną kto zagra dalej.Rzuty karne rozpoczynali gospodarze.Jako pierwszy do karnego podszedł Diego Valeri i jako pierwszy nie trafił,Jon Kempin nie miał problemów z obroną jego strzału.Feilhaber podszedł jako pierwszy w ekipie Sportingu.Pomocnik Sportingu wyprowadził na prowadzenie swój zespół po pierwszej serii karnych. Borchers u Timbers i mamy 1:1.Adam Kwarasey broni karnego Doma Dwyera i po dwóch seriach mamy remis. Ridgewell,piłka w lewo bramkarz w prawo 2:1 Timbers. Zusi w lewo i bramkarz też w tą stronę tylko na dobrej wysokości posłana piłka i mamy 2:2.W czwartej serii Jewsbury posyła piłkę nad poprzeczką,a Matt Besler robi to samo .Cztery serie i mamy cały czas 2:2.Piąta seria Maxi Urruti i Portland już prowadzi 3:2.Najważniejszy karny w tym momencie dla Sportingu KC podchodzi do niego Paulo Nagamura.W tej sytuacji Adam Kwarasey był bliski interwencji,ale strzał był na tyle precyzyjny by przedłużyć nadzieje mistrza MLS sprzed dwóch lat.3:3 po pięciu seriach i gramy dalej.W szóstej serii strzał Villafani obronił Kampin ,a szansy na awans trafiając tylko w słupek nie wykorzystał Kevin Ellis i dalej nie wiemy kto awansuje do drugiego półfinału Konferencji Zachodniej.W 7.serii Asprilla i 4:3 dla Timbers,Mustivar pewnie dla Sportingu KC i kolejna seria przed nami. Nagbe pewnie pokonuje Kempina,a Jacob Peterson równie pewnie strzela i mamy już 5:5.Alvas Powell jako dziewiąty strzela w ekipie z Oregonu i tym razem Kempin broni już trzeciego karnego w tym meczu. Saad Abdul-Salaam przed szansą na zakończenie tego spotkania,ale na szczęście dla gospodarzy piłka odbiła się od dwóch słupków i nie wpadła do siatki.W 10. serii George Fochive i mamy 6:5. Amadou Dia trafia w środek i już jest 6:6.Po dziesięciu seriach nie znamy zwycięzcy oznacza to tylko jedno,czas na bramkarzy.Jako pierwszy podchodzi Adam Kwarasey i Ghańczyk pewnie trafia 7:6.Bardzo ważny moment dla 22-letniego Jona Kempina może przedłużyć nadzieje zespołu na zwycięstwo w tych niekończących się rzutach karnych. Kempin nie wytrzymał presji i jego strzał broni Kwarasey i Timbers są w półfinale Konferencji Zachodniej gdzie zagrają z Vancouver Whitecaps.Były to najdłuższe rzuty karne w historii play-offów w MLS. Od tego roku 12 z 20 zespołów ma prawo gry w play-offach.Rok temu było to 10 z 19 zespołów.Od 2014 roku w MLS obowiązuje w półfinale i finale obu konferencji zasada bramek na wyjeździe tylko w regulaminowym czasie gry.
-
AktualnościLiga Mistrzów: Barca wygrywa z Crveną! Dublet Lewego (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 6 listopada 2024, 23:23
-
AktualnościLiga Mistrzów: Milan zdobywa Bernabeu (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 5 listopada 2024, 23:23
-
1 Liga PolskaBetclic 1 Liga: Wisła traci punkty z GKS-em Tychy
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 20:51
-
AktualnościTrzy ekstraklasowe mecze! Znamy pary 1/8 finału Pucharu Polski
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 16:43
-
AktualnościOficjalnie: Lech Poznań złożył odwołanie ws. czerwonej kartki Michała Gurgula
Victoria Gierula / 4 listopada 2024, 16:27
-
AktualnościOficjalnie: Kolejna żółta kartka Goncalo Feio. Portugalczyk mecz Legii z Lechem zobaczy z trybun
Victoria Gierula / 4 listopada 2024, 7:00