Milik
fot. sscnapoli.it
Udostępnij:

Milik: Przez ostatnie miesiące wiele rzeczy zostało źle odebranych i wyolbrzymionych

- Klub dał mi wybór: albo podpisujemy umowę, albo odchodzę. Zdecydowałem, że chciałbym spróbować czegoś nowego, w innym miejscu - mówi Arkadiusz Milik w serwisie "WP SportoweFakty.pl".

Napastnik zdecydował się przerwać milczenie. Zdecydował się porozmawiać z Mateuszem Skwierawskim, któremu opowiada o kulisach rozmów z SSC Napoli. Został wykreślony z kadry zawodników zgłoszonych w rozgrywkach Serie A, a też nie może liczyć na grę w fazie grupowej Ligi Europy. - SSC Napoli chciało przedłużyć ze mną kontrakt na kolejne 5 lat. Klub dał mi wybór: albo podpisujemy umowę, albo odchodzę. Zdecydowałem, że chciałbym spróbować czegoś nowego, w innym miejscu. Miałem dwa wyjścia, a skoro odmówiłem przedłużenia kontraktu, sytuacja stała się jasna - tłumaczy snajper.

Polak nie mógł narzekać na zainteresowanie innych klubów. Prezydent neapolitańczyków był nieugięty i postawione przez niego warunki były nie do spełnienia. Sam Milik przyznaje, że w Romie przeszedł testy medyczne. - Mam 26 lat, chcę się rozwijać, być lepszym piłkarzem. Uważam, że to odpowiedni moment, by spróbować nowego wyzwania. Jestem osobą, która idzie za tym, co czuje. Robienie czegoś wbrew sobie nie ma dla mnie sensu. Przez ostatnie miesiące wiele rzeczy zostało źle odebranych i wyolbrzymionych - dodał.

- Napoli nie porozumiało się z drużynami, do których ja chciałem pójść. Myślę, że żaden piłkarz nie doprowadziłby celowo do sytuacji, w której miałby spędzić kilka miesięcy na trybunach. Nie jest to dla mnie miła wiadomość - skwitował Milik. Już w styczniu może negocjować z przyszłym pracodawcą. Zbigniew Boniek  jasno postawił sprawę, iż jeśli nie znajdzie klubu w tym sezonie, to nie ma mowy, by pojechał na mistrzostwa Europy.

źródło: sportowefakty.wp.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 13 października 2020, 11:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.