Michał Probierz: Widać było, jak zespół jest uzależniony od Roberta Lewandowskiego

Biało-czerwoni w barażach o awans na mistrzostwa Europy zmierzą się z Estonią - 21 marca. Michał Probierz udzielił wywiadu "TVP Sport", gdzie omówił niedawne wydarzenia.

Polacy w miniony piątek zremisowali z Czechami (1:1) na PGE Narodowy, zamykając sobie tym samym drogę na turniej w Niemczech. We wtorek kadra ograła Łotwę (2:0), a spotkanie pokazało wiele słabości.

- Widać było, jak zespół jest uzależniony od Roberta Lewandowskiego. Nie zgodzę się z krytyką Roberta po meczu z Czechami. Bardzo doceniam Roberta, bo dobrze się prezentował, pomagał młodym zawodnikom. Atmosfera w tej drużynie od kitmana po kucharza jest bardzo dobra. Teraz musimy to przełożyć na wyniki - przekonuje Michał Probierz.

Jedną z bolączek jest linia obrony. - Gdy słyszę uwagi, że powinniśmy grać czwórką to jest to znamienne, że moi poprzednicy wystawiali zawodnika ze środka pola na boku, by zapełnić te skrzydła. Założyłem sobie, że grają ci, którzy występują w klubach. Poza Kamilem Grosickim nie ma skrzydłowych, którzy regularnie grają w klubie - dostrzega selekcjoner.

Podkreślił, że w głowie siedzi podział punktów z Mołdawią (1:1) w Warszawie. - Presja zawsze jest i towarzyszy każdemu trenerowi. Wiele osób zadaje mi pytanie: dlaczego jestem optymistą? Dlatego, że nie przegraliśmy czterech meczów, w reprezentacjach mam teraz serię jedenastu spotkań bez porażki. Wierzę, że będziemy kontynuowali tę passę i pojedziemy na mistrzostwa Europy - kończy.