blank
fot. laczynaspilka.pl
Udostępnij:

Michał Probierz: Mamy grupę zawodników, która tworzy trzon tego zespołu i nie zostanie ona zmieniona

Godziny już dzielą od debiutu Michała Probierza jako selekcjonera w reprezentacji Polski. - Pamiętajmy, że przed meczem jeszcze nikt nie wygrał, a wielu już przegrało - przestrzega.

Wyspy Owcze są kolejną przeszkodą w eliminacjach mistrzostw Europy. -  Od początku zgrupowania najważniejsza była dla nas regeneracja. Duża grupa zawodników grała jeszcze w niedzielę. Tym większy szacunek dla chłopaków, że w poniedziałek nikt nie narzekał, a wszyscy wyszli na trening i popracowaliśmy nad organizacją gry. We wtorek porozmawialiśmy o taktyce, stałych fragmentach i sposobie gry. Dziś możemy zapoznać się z boiskiem i warunkami. Od początku wiedzieliśmy, co tu zastaniemy. Najgorszy jest wiatr, ale nie zwracajmy na to uwagi - opowiedział selekcjoner, cytowany w "laczynaspilka.pl".

Dużo niepokoju sprawia silny wiatr, który na szczęście nie stanął na przeszkodzie w podróży Polaków -  Sam lot przebiegał bez zakłóceń, choć widzieliśmy, że pojawił się boczny wiatr. Słowa uznania należą się całej ekipie samolotu na czele z pilotem. Spisali się naprawdę znakomicie. Gorzej było z samym wyjściem z samolotu, bo było bardzo zimno, wiatr też dał o sobie znać. Podczas meczu warunki będą jednak takie same dla obu zespołów. To żadne usprawiedliwienie. Od samego początku chcemy się do tego wszystkiego dobrze dostosować - dodał.

- Trzeba wygrywać krok po kroku, a nie myśleć o tym, co będzie dalej. Chcemy grać w piłkę i za wszelką cenę się przy niej utrzymywać, a także zdobywać bramki i skutecznie się bronić. Na razie śpię spokojnie przed debiutem, ale nigdy nie wiem, co będzie dalej. To dla mnie ważne spotkanie, ale w życiu są różne chwile i przy okazji mam nadzieję, ze profesor Janusz Filipiak wyjdzie z obecnej sytuacji zdrowotnej obronną ręką. Zawsze mnie wspierał i wierzę, że z tej walki też wyjdzie zwycięsko - podkreślił.

Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego, opaskę kapitańską przejął Piotr Zieliński. - Mamy grupę zawodników, która tworzy trzon tego zespołu i nie zostanie ona zmieniona. Ci piłkarze będą musieli wyznaczyć odpowiednie standardy i wprowadzić nowych zawodników do składu. Oczywiście, brak Roberta Lewandowskiego będzie odczuwalny, bo ciągle był liderem tego zespołu, ale musimy sobie poradzić bez niego. Taka jest piłka. To będzie dla nas odpowiedź, jak to wszystko sobie poukładać. Spośród powołanych piłkarzy każdy zasługuje na szansę. Wierzę w to, że poprzez to, jak chcemy przygotować zawodników i jaki skład desygnować, zespół rozegra dobre spotkanie  - zakończył.

źródło: laczynaspilka.pl / 


Avatar
Data publikacji: 12 października 2023, 8:04
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.