Mecz Viktorii Pilzno w cieniu transferu Dávida Hancko do Sparty

Ma za sobą grę z Juventusem, zadomowił się w kadrze narodowej, czyli przenosiny Dávida Hancko do Sparty Praga tematem pierwszoplanowym sobotnich wydarzeń w czeskim futbolu.

---

O meczu pomiędzy Bohemiansem Praga, a Viktorią Pilzno nie ma dużo co opowiadać, gdyż samo spotkanie nie mogło zachwycić oba obozy szkoleniowe, a zwłaszcza kibicowskie. Bezbramkowy remis jest tego najlepszym potwierdzeniem. Dodam swoją teorię, że podopieczni Pavla Vrby nie otrząsnęli się jeszcze po laniu, jakie otrzymali od Olympiacosu Pireus we wtorek. Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów trzeba odłożyć być może na przyszły rok.

4. kolejka Fortuna Liga 2019/2020, Stadion Ďolíček (Praga-Vršovice).

Bohemians Praga 1905 – FC Viktoria Pilzno 0:0 (0:0)

 

Żółte kartki: Keita, Vaníček – Hejda

Arbiter główny: Karel Hrubeš

Bohemians: Valeš – Hůlka, Köstl, Pokorný – Bartek, Kamil Vacek (73′ Vaníček), Josef Jindřišek (C), Jakub Podaný – Hronek, Ibrahim Keita (78′ Michael Ugwu), Vodháněl (82′ Záviška)

Viktoria: Hruška – Řezník, Pernica (35′ Hejda), Brabec, Limberský – Hrošovský (C), Kalvach – Kayamba (66′ Janošek), Ondřej Mihálik, Kopic – Krmenčík (86′ Chorý).

 

Dzisiejsza rywalizacja ligowa w Czechach została przyćmiona poniekąd ogłoszeniem kolejnego transferu Sparty Praga. Dávid Hancko stał się oficjalnie siódmym wzmocnieniem tego lata. Lewy obrońca, który równie dobrze może występować na środku defensywy złożył swój podpis pod rocznym wypożyczeniem z opcją wykupu z Fiorentiny. Należy zaznaczyć, że 21-latek już 8-krotnie wybiegał na boisko w koszulce dorosłej reprezentacji Słowacji grając przede wszystkim na swojej nominalnej pozycji, a co lepsze podczas eliminacji do Mistrzostw Europy 2020 trafił do siatki golkipera Azerbejdżanu. Nasi południowi sąsiedzi urządzili sobie wówczas ostre strzelanie wygrywając na wyjeździe 5:1. Jeszcze rok temu odchodził jako wychowanek MŠK-a Žiliny do Serie A za niespełna 4 miliony euro. We włoskiej lidze nie błyszczał, ale 281 minut na boisku udało mu się spędzić.

Dávid jest młodym konstruktywnym obrońcą o doskonałych parametrach we współczesnej piłce nożnej. Obserwowaliśmy go już podczas gdy był piłkarzem Žiliny. Może występować zarówno jako stoper, jak i lewy obrońca. Zwiększy to konkurencję na obu tych pozycjach. Chociaż nie zagrał zbyt wielu spotkań dla Fiorentiny, lecz w wieku 21 lat stał się stabilnym zawodnikiem słowackiej drużyny narodowej. Próbowaliśmy pozyskać go już zimą, ale Fiorentina nie była wówczas zainteresowana jego oddaniem. Teraz ta opcja została ponownie rozpatrzona dla nas. Natychmiast przystąpiliśmy do negocjacji, ponieważ obserwowaliśmy Dávida przez długi czas i znamy jego zalety. Cieszymy się, że pomyślnie zakończyliśmy ten transfer – mówił dyrektor sportowy Tomáš Rosický tuż po ogłoszeniu nowo zakontraktowanego gracza.

 

Dávid Hancko wchodzi na pełnej. W ubiegłym sezonie reprezentant Słowacji miał okazję sprawdzić się choćby na tle Napoli czy Juventusu. ???https://t.co/RDQl2PlpPJ

— Karol Żuradzki (@karolzuradzki) August 3, 2019

Prażanie źle weszli w sezon ligowy zdobywając zaledwie 4 punkty w trzech meczach, a przecież rywali (Slovácko, Jablonec, České Budějovice) nie można uznać za drużyny walczące o najwyższe cele, no może oprócz FK Jablonec, ale akurat tą rywalizację Železná Sparta wygrała. Przegrać natomiast podczas domowej inauguracji z 1.FC Slovácko 2:0 po prostu nie przystoi tak utytułowanemu klubowi. Napastnik Martin Graiciar podobnie jak Dávid Hancko był ostatnio zawodnikiem Violi i przybył do Pragi na zasadzie wypożyczenia. Wcześniej z 13-krotnym Mistrzem Czech związali się: Andreas Vindheim, Ladislav Krejčí, Michal Trávník (wszyscy trzej gotówkowe transfery). Za darmo do drużyny dołączyli Libor Kozák oraz David Lischka. Kibice Sparty czekają już sześć lat, aby powrócić na mistrzowski tron, mają dość drugich, trzecich miejsc. W 2020 roku liczyć się będzie tylko złoto. Okaże się czy owe wzmocnienia pomogą osiągnąć upragniony cel.